Matura 2015. Te przedmioty maturzyści wybierają na egzamin rozszerzony

Od tego roku zmieniają się zasady egzaminu dojrzałości

Poczynając od 2015 roku każdy maturzysta będzie musiał zdać co najmniej jeden przedmiot na poziomie rozszerzonym.

W części ustnej uczniowie nie będą musieli już przygotowywać prezentacji. Zmierzą się za to z wylosowanym już na miejscu pytaniem, składającym się z tekstu i polecenia. Zadaniem zdającego będzie przygotować spontaniczną wypowiedź.

Wprowadzona zostanie także dodatkowa forma przedstawienia wyniku maturalnego. Oprócz bezwzględnej wartości uzyskanych punktów, każdy maturzysta dowie się ile procent uczniów uzyskało taki sam lub gorszy wynik.

Odchodzimy od klucza odpowiedzi - zastąpi je podejście holistyczne, w którym najważniejsze jest ocenianie umiejętności ucznia i jego toku rozumowania.

Chcę być chirurgiem, więc jako rozszerzone przedmioty będę zdawał biologię i chemię - opowiada Przemysław Siekierko, maturzysta z białostockiego III LO. - Muszę się jeszcze ostro pouczyć, żeby dociągnąć w nich do wyniku 85 procent.

Maturalne wybory młodzieży to odpowiedź na trendy, panujące na rynku pracy

Jego kolega Michał Jagiełło obstawia w maju przedmioty ścisłe, choć nie jest jeszcze do końca zdecydowany, co będzie robić dalej. - Chciałbym dostać się na Akademię Muzyczną - mówi. - Ale jak mi nie wyjdzie, to będę zdawał na politechnikę albo prawo.

Tegoroczni maturzyści wybrali już ostatecznie, jakie przedmioty dodatkowe chcą zdawać w maju. W tym roku po raz pierwszy podejdą do egzaminu dojrzałości w nowej formule. Generalnie młodzież wybrała przedmioty, które otworzą wstęp na wymarzone studia.

- Cały czas na czele są medycyna i kierunki politechniczne - podsumowuje Ewa Zaniewska, wicedyrektorka z III LO. - Dlatego mnóstwo osób zdaje matematykę, biologię, chemię. Prawie wszyscy wybierają też rozszerzony angielski. Widać, jakie są trendy na rynku pracy - poszukiwani są inżynierowie i wciąż mocno trzymają się lekarze.
Potwierdza się to też w innych liceach ogólnokształcących.

- Najczęściej wybierana jest matematyka, geografia i biologia - wylicza Anna Snarska, wicedyrektorka IV LO w Białymstoku. - Ale mamy też dużą grupę uczniów, która zdaje chemię i fizykę. Bardzo często wybierany jest angielski.

W technikach wybór był prostszy.

- Największe wzięcie mają angielski i matematyka, która liczy się na wszystkich uczelniach technicznych oraz geografia, brana pod uwagę szczególnie na wydziałach zarządzania - przyznaje Józef Panasiuk, wicedyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych. - Natomiast mniej uczniów niż w poprzednich latach zadeklarowało chęć zdawania fizyki.

Niektórzy młodzi ludzie decyzje dotyczące przyszłości odkładają. - Zdam dwujęzyczną maturę z hiszpańskiego, a potem robię sobie rok przerwy - zapowiada Paulina Hryniewicka z III LO. - Chcę się jeszcze zastanowić, co będę robić dalej.