Zrozpaczona matka, mieszkanka Bobolic od prawie roku na swoich synów nie otrzymuje alimentów. Rodzina ma zerowy dochód. - Rozumiem, że na starszego na razie nie mogę otrzymywać pieniędzy z funduszu alimentacyjnego - mówi pani Ewelina. - Ale dlaczego wstrzymano wypłaty alimentów także na młodszego?
Dość mocno skomplikowało się życie pani Ewelinie. Związała się z mężczyzną, który uznał jej starszego syna z poprzedniego związku za swoje dziecko. Potem już wspólnie mieli drugiego syna. Jednak nowy partner pani Eweliny z czasem przestał łożyć na rodzinę. Poprzez sąd matce zostały przyznane alimenty. W praktyce pieniądze otrzymywała z funduszu alimentacyjnego. W ubiegłym roku partner pani Eweliny wystąpił do sądu o zaprzeczenie ojcostwa w przypadku starszego syna. Sąd potwierdził, że nie jest jego biologicznym ojcem.
- Przecież on od początku wiedział, że nie jest. On dobrowolnie uznał go za swoje dziecko - zapewnia matka. Konsekwencją wyroku sądowego było wstrzymanie od września wypłat alimentów z funduszu alimentacyjnego przez Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Bobolicach. Dlaczego jednak MGOPS zaprzestał wypłat alimentów także na syna młodszego?! - Ta pani chciała złożyć nowy wniosek o przyznanie świadczeń z funduszu alimentacyjnego na młodsze dziecko. Jednak nie można było przyjąć wniosku, gdyż był niekompletny: powinno być dołączone do niego zaświadczenie od komornika, że nie ma możliwości ściągnięcia alimentów od ojca. Takiego zaświadczenia ta pani nie dołączyła -tłumaczy Jolanta Stępień, kierowniczka MGOPS. - Nawet z urzędu występowałam do komornika o takowe zaświadczenie, ale bezskutecznie.
Tymczasem dotarliśmy do korespondencji pomiędzy komornikiem a sądem prowadzącym rozprawę o zaprzeczenie ojcostwa. W swoim piśmie do sądu komornik z rozbrajającą szczerością przyznał, że nie rozumie wyroku sądowego. Sąd odpisał mu, że wyrok jest jasny. I przypomniał, że dotyczy tylko starszego syna pani Eweliny. Jednak komornik pozostał nieugięty i nadal uparcie nie chce wystawić zaświadczenia na młodsze dziecko.
- Dla sądu zawsze wszystko jest jasne -w rozmowie z nami skwitował Krzysztof Wisłocki, komornik ze Szczecinka. Jolanta Stępień przekazała nam, że -za namową radcy prawnego MGOPS -matka złoży do sądu skargę na działalność komornika.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?