Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka nie dostaje alimentów, bo komornik nie rozumie... wyroku

Marian Dziadul [email protected]
archiwum
Skandal Matka od prawie roku nie otrzymuje alimentów na dziecko. Za sprawą komornika ze Szczecinka, który nie rozumie wyroku sądu rodzinnego.

Zrozpaczona matka, mieszkanka Bobolic od prawie roku na swoich synów nie otrzymuje alimentów. Rodzina ma zerowy dochód. - Rozumiem, że na starszego na razie nie mogę otrzymywać pieniędzy z funduszu alimentacyjnego - mówi pani Ewelina. - Ale dlaczego wstrzymano wypłaty alimentów także na młodszego?

Dość mocno skomplikowało się życie pani Ewelinie. Związała się z mężczyzną, który uznał jej starszego syna z poprzedniego związku za swoje dziecko. Potem już wspólnie mieli drugiego syna. Jednak nowy partner pani Eweliny z czasem przestał łożyć na rodzinę. Poprzez sąd matce zostały przyznane alimenty. W praktyce pieniądze otrzymywała z funduszu alimentacyjnego. W ubiegłym roku partner pani Eweliny wystąpił do sądu o zaprzeczenie ojcostwa w przypadku starszego syna. Sąd potwierdził, że nie jest jego biologicznym ojcem.

- Przecież on od początku wiedział, że nie jest. On dobrowolnie uznał go za swoje dziecko - zapewnia matka. Konsekwencją wyroku sądowego było wstrzymanie od września wypłat alimentów z funduszu alimentacyjnego przez Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Bobolicach. Dlaczego jednak MGOPS zaprzestał wypłat alimentów także na syna młodszego?! - Ta pani chciała złożyć nowy wniosek o przyznanie świadczeń z funduszu alimentacyjnego na młodsze dziecko. Jednak nie można było przyjąć wniosku, gdyż był niekompletny: powinno być dołączone do niego zaświadczenie od komornika, że nie ma możliwości ściągnięcia alimentów od ojca. Takiego zaświadczenia ta pani nie dołączyła -tłumaczy Jolanta Stępień, kierowniczka MGOPS. - Nawet z urzędu występowałam do komornika o takowe zaświadczenie, ale bezskutecznie.

Tymczasem dotarliśmy do korespondencji pomiędzy komornikiem a sądem prowadzącym rozprawę o zaprzeczenie ojcostwa. W swoim piśmie do sądu komornik z rozbrajającą szczerością przyznał, że nie rozumie wyroku sądowego. Sąd odpisał mu, że wyrok jest jasny. I przypomniał, że dotyczy tylko starszego syna pani Eweliny. Jednak komornik pozostał nieugięty i nadal uparcie nie chce wystawić zaświadczenia na młodsze dziecko.

- Dla sądu zawsze wszystko jest jasne -w rozmowie z nami skwitował Krzysztof Wisłocki, komornik ze Szczecinka. Jolanta Stępień przekazała nam, że -za namową radcy prawnego MGOPS -matka złoży do sądu skargę na działalność komornika.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!