W Białymstoku można spotkać rowerzystę ubranego w wojskowy kombinezon przeciwchemiczny i profesjonalną maskę. Czyżby cyklista tak bardzo bał się nowych wariantów koronawirusa?
- Kombinezon wojskowy przeciwchemiczny i maska mc1 wraz z filtrem węglowym, jedyny bezpieczny sposób na wariant czeski i brytyjski. Zwykła maseczka nie chroni
- napisał Dawid Swin, autor zdjęć.
Co sądzicie o takich zabezpieczeniach? A może to tylko zwyczajny żart? Piszcie w komentarzach.