28 czerwca, podobnie jak w każdy ostatni piątek miesiąca, o godz. 18 na Rynku Kościuszki zebrali się przypadkowi rowerzyści, którzy postanowili wziąć udział we wspólnym przejeździe przez Białystok. Tym razem postanowili pojechać Wiaduktem Dąbrowskiego, który jest jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc na drogowej mapie miasta. Rowerzyści muszą korzystać z jezdni razem z samochodami, ponieważ na wiadukcie nie ma drogi dla rowerów.
Rowerowy Białystok zaprasza wszystkich do udziału w Masie Krytycznej, aby pokazać władzom miasta potrzeby dobrych rowerowych rozwiązań oraz realnego projektowania infrastruktury miasta i okolic. To również próba uświadomienia kierowcom samochodów, że rowerzyści są pełnoprawnymi użytkownikami drogi.
Wybór roweru jako środka komunikacji jest dobry dla Białegostoku, który wybrane przez nas władze chcą promować jako miasto zdrowe i aktywne. Tymczasem powoli zalewa je bezduszny beton, parkingi i samochody... A my po prostu chcemy móc swobodnie i ekologicznie poruszać się po zielonym, miłym mieście.
Więcej informacji znajdziecie na stronie: rowerowybialystok.pl oraz na fanpejdżu Rowerowy Białystok
Wiadukt Dąbrowskiego dla rowerów czy nie? Co oznacza stojący znak?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?