Maryla Rodowicz na finał Juwenaliów. Wokalistka porwała tłumy. Można było usłyszeć największe przeboje.

- Królowa jest tylko jedna - zapewniali ci, którzy w sobotni wieczór bawili się na koncercie Maryli Rodowicz.

Wokalistka pojawiła się na scenie w pięknej, czerwonej sukni i porwała publiczność. Nie zabrakło największych przebojów, jak

• Kolorowe jarmarki
• Sing-Sing

Wraz z artystką śpiewali ludzie, którzy tłumnie pojawili się na placu koncertowym stworzonym na kampusie Politechniki Białostockiej.

Oprócz Maryli w sobotę na scenie pojawił się m.in. Gibbs czy Tomasz Organek.

Jako ostatni na scenie wystąpili muzycy z zespołu Playboys.

Fanów dobrej muzyki i świetnej zabawy nie odstraszyła nawet pogoda, która nie rozpieszczała. Było zimno, ale widzów rozgrzewała koncertowa atmosfera.

Kolejne Juwenalia za rok. Ta edycja była wyjątkowa, ponieważ Dni Kultury Studenckiej powróciły do Białegostoku po kilkuletniej przerwie, związanej m.in. z pandemią. Studenci bardzo cieszyli się nie tylko ze względu na koncerty, ale też paradę - która w piątek rozpoczęła świętowanie i która przeszła ulicami miasta z placu przed Teatrem Dramatycznym na Kampus PB.