Marszałek powrócił do Białowieży

Na historyczne uroczystości licznie przybyli przedstawiciele władz - poseł Krzysztof Jurgiel, senatorowie Jan Dobrzyński i Bogdan Paszkowski, wicewojewoda podlaski Wojciech Dzierzgowski, przedstawicielka ministerstwa środowiska Zofia Chremplińska, dyrektor generalny Lasów Państwowych Marian Pigan, prezes Zarządu Głównego Związku Piłsudczyków, płk Marian Ząbek, przedstawiciel białostockiego IPN-u, duszpasterze leśników, przedstawiciele lokalnych władz.

Legendarny dyrektor

- Dziś oddajemy hołd ludziom, którzy poświęcili życie w służbie dla Ojczyzny - Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu i Adamowi Loretowi, twórcy współczesnego leśnictwa i pierwszemu naczelnemu dyrektorowi Lasów Państwowych - mówił, rozpoczynając uroczystość Ryszard Ziemblicki, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.- Niech pamięć o nich wiecznie trwa!

Przypomnijmy, że Adam Loret był od 1925 roku dyrektorem Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie, rok później minister rolnictwa powołał go na stanowisko nadzwyczajnego delegata ds. administracji Lasów Państwowych. W 1928 roku wszedł w skład departamentu leśnictwa w charakterze doradcy - przejął ważniejsze prerogatywy i podejmował strategiczne decyzje. Od chwili utworzenia Dyrekcji Naczelnej LP został jej dyrektorem. Zginął niewyjaśnioną śmiercią po aresztowaniu przez NKWD we wrześniu 1939 roku. Adam Loret był człowiekiem, który zerwał umowę z brytyjską firmą Century, ratując w ten sposób Puszczę Białowieską przed dewastacją.

Panie Komendancie, rozkaz wykonany!

Białowieża dawno nie widziała takiej defilady - ulicą Waszkiewicza spod poczty, gdzie odsłonięto tablicę poświęconą Adamowi Loretowi pod Technikum Leśne przemaszerowały poczty sztandarowe, orkiestra dęta, leśnicy, uczniowie i tłumy ludzi, a wszystko to przy akompaniamencie instrumentów. Po 74 latach w Białowieży ponownie stanął pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego. Dzięki staraniom Związku Piłsudczyków udało się to przedsięwzięcie doprowadzić do końca. Nowy pomnik jest wierną kopią tego z okresu międzywojnia, a centralna część pochodzi z tego oryginalnego i została przechowana na parafii katolickiej. Pod pomnikiem wmurowana została urna z ziemią z miejsca, gdzie w roku 1934 stał poprzedni monument zniszczony w czasie wojny. Podobnie jak przed wojną budowę pomnika sfinansowali leśnicy.

- Panie Komendancie, Wskrzesicielu narodu po latach niewoli, mam zaszczyt złożyć Ci meldunek. Twój rozkaz został wykonany!- mówił wzruszony inż. Pawełski z Białostockiego Oddziału Związku Piłsudczyków, inicjator budowy pomnika w Białowieży.

Te patriotyczne uroczystości stały się też okazją do wręczenia kordelasów Leśnika Polskiego oraz odznaczeń państwowych przyznanych przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego wyróżnionym leśnikom.