Spotkanie jest efektem wniosków CBA, jakie we wtorek późnym popołudniem trafiły na biurko Jarosława Dworzańskiego.
Agenci Biura chcą odwołania ze stanowiska Roberto Skolmowskiego, dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej, bo według nich złamał on przepisy ustawy antykorupcyjnej. Bo będąc dyrektorem opery, a wcześniej Wrocławskiego Teatru Lalek, figurował w dokumentach rejestrowych poznańskiej spółki jako prezes zarządu i miał w niej połowę udziałów.
CBA skierowało podobny wniosek także w sprawie członka zarządu województwa Cezarego Cieślukowskiego.
- W trakcie kontroli agenci CBA ustalili, że naruszył on przepis ustawy o pracownikach samorządowych. Chodzi o to, że zawarł umowy o dzieło z lokalnym stowarzyszeniem oraz spółką, na rzecz których następnie podpisał dofinansowanie jako osoba odpowiedzialna za nadzór nad Departamentem Europejskiego Funduszu Społecznego - wyjaśnia Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy CBA.
W czasie czwartkowego spotkania marszałek województwa zapowiedział, że nie zapadną żadne decyzje, dopóki m.in. dyrektor opery i członek zarządu nie złożą wyjaśnień. Mają czas do najbliższego wtorku do rana. Potem prawnicy będą analizować te wyjaśnienia, jak i odpowiednie dokumenty. Jak powiedział marszałek, pierwszych wniosków spodziewa się w piątek 1 lutego.
Więcej w piątkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?