Marsz Równości 2020 nie odbędzie się. Plany zastopowała epidemia koronawirusa. Ale 20 czerwca dojdzie do aktu solidarności z osobami LGBT

Przypomnijmy. Prawie rok temu, w sobotę 20 lipca, po raz pierwszy przez Białystok przeszedł Marsz Równości. Zorganizował go Tęczowy Białystok. Trzykilometrową trasą w centrum miasta przeszło około tysiąc osób pod silną eskortą policji. Nie zapobiegło to atakom na osoby uczestniczące w paradzie. Ich przeciwnicy zachowywali się wobec uczestników marszu agresywnie (m.in. pluli i wyzywali), rzucali w stronę maszerujących i chroniących ich policjantów kamienie i butelki. Policja zatrzymała 25 najbardziej agresywnych osób.

Zobacz: Ulicami Białegostoku przeszedł pierwszy Marsz Równości.[WIDEO]

Sceny z Białegostoku lotem błyskawicy obiegły nie tylko polskie, ale i zagraniczne media. Białystok przez kilka tygodni zajmował pierwsze miejsce w publicznej debacie. Obrazy z marszu przywoływano nawet z mównicy sejmowej. Jego organizatorzy - Tęczowy Białystok - został w grudniu 2019 r. uhonorowany nagrodą im prof. Zbigniewa Hołdy (jest ona przyznawana osobie lub instytucji, która wyróżnia się działalnością na rzecz poszanowania rządów prawa, demokracji konstytucyjnej i ochrony praw człowieka).

W lutym 2020 roku, w trakcie pierwszych w Białymstoku "Elgiebetynkami" (tęczowe walentynki) aktywiści stowarzyszenia zapowiedzieli przygotowania do II, tegorocznego, Marszu Równości. Z kolei prezydent Białegostoku wielokrotnie wcześniej zapewniał, że jeśli wszystkie przewidziane prawem procedury zostaną dochowane, to podobnie jak w 2019 roku, tak i w 2020 roku zamierza zarejestrować zgromadzenie. Teraz okazuje się, że nie będzie to konieczne. Wszystko przez epidemię koronawirusa

Czytaj też:Marsz równości. Radni i szef gabinetu marszałka ukarani

Przypomnijmy, że od 30 maja nie ma obowiązku noszenia maseczek w ogólnodostępnych przestrzeniach otwartych, ale zgromadzenia poddane są nadal obostrzeniom. Dozwolone są zgromadzenia publiczne:

• do 150 osób z zachowaniem dystansu 2 metrów
• musi być zachowanie dystansu 2-metrowego w przestrzeniach ogólnodostępnych,
• maseczki są zalecane, jeśli dystans między osobami nie będzie mógł być utrzymany,

Wiece wyborcze pokazują, że nie tak łatwo zachować te kryteria. W zasadzie stają się fikcją

Czytaj też:Dziesięć lat po aferze z logo nowojorskich gejów i lesbijek przez Białystok przejdzie Marsz Równości

Sytuacja epidemiologiczna wpłynęła też na zamierzenia organizatorów związane z tegorocznym Marszem Równości.

- W związku z panującą sytuacją nie przewidujemy możliwości zorganizowania Marszu Równości w Białymstoku w najbliższym czasie - mówi Katarzyna Rosińska z Tęczowego Białegostoku.

Za to w sobotę 20 czerwca stowarzyszenie wspólnie z działaczami Przedwiośnia, partii Razem, Inicjatywy dla Białegostoku, Komitetu Obrony Demokracji, stowarzyszenia 9dwunastych i Ogólnopolskiego Strajku Kobiet organizują przed Teatrem Dramatycznym w Białymstoku wydarzenie "Ludzie, nie ideologia". Początek godz. 14

- Jest to wyraz solidarności z osobami LGBT+ po atakach polityków PiS i fali nienawiści, która w przestrzeni publicznej uderza w mniejszości ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową - informuje Katarzyna Rosińska.

Czytaj też:Lewica: Jacek Żalek powinien być persona non grata na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Białymstoku

Teraz oglądasz: Katarzyna Rosińska po Marszu Równości. Konferencja 22.07.2019