W tym roku organizowany jest pod hasłem „Rak to nie wyrok”. - Idziemy, bo chcemy zwrócić uwagę mieszkańców Białegostoku i okolic, lokalnych władz, parlamentarzystów, dziennikarzy na potrzebę wykonywania badań profilaktycznych oraz na problem stale rosnącej liczby zachorowań na nowotwory złośliwe. To również marsz solidarności ze wszystkimi pacjentami onkologicznymi - dodaje Monika Mróz.
No właśnie - bo w marszu będą uczestniczyć nie tylko kobiety, które walczą lub już wygrały z chorobą nowotworową. To wydarzenie również dla rodzin oraz wszystkich tych, którzy chcą zamanifestować swoją solidarność z chorymi.
Marsz Nadziei wyruszył w sobotę o godz. 11 z placu przy Ratuszu i przeszedł pod siedzibę Białostockiego Centrum Onkologii, gdzie zakończył się akcją edukacyjno-profilaktyczną. Było można zbadać poziom glukozy i cholesterolu we krwi, oznaczyć stężenie tlenku węgla w wydychanym powietrzu, zmierzyć ciśnienie krwi. Kobiety w wieku 50-69 lat mogły zrobić mammografię, a młodsze - nauczyć się samodzielnie badać piersi. Były też konsultacje specjalistów onkologów i psychologów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?