Marko do Kwadratu

Białostoczanie będą mogli robić zakupy w sklepie spożywczym o powierzchni 2,7 tysiąca metrów kwadratowych (wcześniej hala Marko miała 2,4 tysiąca metrów), do tego czekają na nich 32 sklepy w galerii handlowej o powierzchni 3,6 tysiąca metrów kwadratowych (będą to głównie sklepy z markową odzieżą).
Dla porównania powierzchnia hipermarketu Auchan to 12 tysięcy 350 metrów kwadratowych, plus galeria handlowa Auchan - 5,3 tysiąca metrów.

Miła obsługa

Sklep spożywczy w Galerii Kwadrat ma być przyjazny klientom - jego obsługa spędziła wiele czasu na szkoleniach, nawet regały nie będą wysokie, żeby nie "przytłaczały" kupujących. Do tego wybór towarów ma być bardzo duży, acz na początek kupujący mogą spodziewać się... reglamentacji! Chodzi oczywiście o cukier, który po ostatnich skokach cen będzie sprzedawany po 20-30 kilogramów na klienta.
Pracownicy firmy zapewniają, że białostoczanie nie będą mieli kłopotów z zaparkowaniem przy sklepie.
- Ustaliliśmy z pracownikami firm znajdujących się w tej okolicy, że będą zostawiali swoje auta na parkingach od strony ul. Andersa. Klienci będą mieli do dyspozycji 300-400 miejsc postojowych - przekonuje Dariusz Siemieniako. Jak będzie w rzeczywistości okaże się dopiero po otwarciu galerii, bo wczoraj, kiedy sklep jeszcze nie pracował, parkingi przed nim i tak były zapełnione niemal do ostatniego miejsca.

To nie koniec?

Ponad połowę z 5 milionów złotych, które zostały wydane na remont Marko wyłożył Biazet, który jest właścicielem hal. Część pieniędzy dała spółka "Nowa", która administruje powierzchnią handlową, część wyłożyli najemcy mniejszych sklepów w galerii handlowej.
Ale to nie koniec wydatków. Wkrótce galeria powiększy się o 10 kolejnych lokali, zajmą one m.in. część parteru budynku Biazetu.
A dalsze plany są niezwykle ambitne. Szefowie "Nowej" już teraz swój sklep spożywczy nazywają hipermarketem i chcą aby w przyszłości miał on salę sprzedaży o powierzchni 6 tysięcy metrów kwadratowych. Galeria handlowa ma mieć w przyszłości 12 tysięcy metrów kwadratowych, a przy centrum powstać ma kilkusalowe kino, może także stacja paliw.
- Będziemy starać się o pozwolenia na rozbudowę według normalnej procedury administracyjnej. Finansowaniem dalszej rozbudowy centrum zainteresowanych jest m.in. kilka banków - mówi Mirosław Newel, prezes spółki Nowa.