Marka chce przez NewConnect wyjść w Polskę

Skąd pomysł na firmę zajmującą się udzielaniem pożyczek gotówkowych? - Spółka powstała w 2006 r. z inicjatywy trzech osób od lat związanych z sektorem pożyczek gotówkowych. Decyzja o uruchomieniu firmy o takim własnie profilu spowodowana była wieloletnimi obserwacjami rynku i płynącymi z niego oznakami zapotrzebowania na tego typu produkty i usługi.

Nasza firma bardzo szybko osiągnęła status lidera rynku w Białymstoku i na terenie województwa podlaskiego, dlatego podjęliśmy decyzję o dalszej ekspansji terytorialnej. W 2007 r. uruchomione zostało drugie biuro w Lublinie. Obecnie działamy na terenie czterech województw: podlaskiego, lubelskiego, mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego. Posiadamy ok. 220 przedstawicieli handlowych, działających w 69 miejscowościach.

Jaki wpływ na branżę, w której działa Marka miał okres dekoniunktury? - Mijający kryzys miał wpływ na całą gospodarkę, także na sektor szybkich pożyczek gotówkowych. Nie zanotowaliśmy jednak spadku przychodów. Wzrosły one prawie o 15 proc. Zysk za 2009 rok pozostał na poziomie zbliżonym do roku 2008. Ponadto zebraliśmy o 12 proc. więcej należności w porównaniu z rokiem poprzednim.

Kryzys gospodarczy wymusił natomiast na wielu bankach zmianę oferty produktowej oraz odejście przez nie od oferowania klientom szybkich pożyczek na dowód. Te banki, które nie wycofały ich jeszcze z oferty, wprowadziły większe restrykcje podczas ich udzielania. U nas jest inaczej. Dostarczamy produkty finansowe tam, gdzie istnieje taka potrzeba. Udzielamy pożyczek w kwocie 300 – 2000 zł, które rozłożone na kilkanaście lub kilkadziesiąt rat nie obciążają znacząco domowego budżetu. Ponadto każdy z naszych klientów weryfikowany jest pod kątem zdolności kredytowej.

Jakie według Pana są perspektywy rozwoju sektora szybkich pożyczek w najbliższych latach?

- Z naszych obserwacji wynika, że rynek wykazuje duże zapotrzebowanie na łatwo dostępne produkty finansowe. Od czterech lat sukcesywnie zdobywamy kolejne regiony, a liczba naszych klientów w stosunku do roku 2008 wzrosła niemalże dwukrotnie. W związku z rekomendacją Komisji Nadzoru Finansowego, liczba pożyczek udzielanych przez banki zmniejszy się, co - jak sądzimy - z kolei spowoduje wzrost liczby naszych klientów. Z tego m.in. względu chcemy rozszerzyć obszar naszego działania na kolejne województwa. Spółka planuje do końca 2011 r. otwarcie od 2 do 3 nowych biur.

Jaką macie konkurencję?

- Obecnie na rynku pożyczek finansowych funkcjonuje jedna firma ogólnopolska Provident oraz pewna liczba firm działających na terenie jednego lub kilku województw. Nasza spółka z firmy lokalnej w bardzo krótkim czasie stała się regionalną. Zdobyliśmy pozycję lidera na Podlasiu, dlatego firmy z tego regionu nie stanowią dla nas poważnej konkurencji. Dążymy do rozszerzenia działalności na pozostałe regiony Polski tak, by stać się firmą ogólnopolską.

Jakie są przewagi konkurencyjne Spółki?

- W świadomości klientów postrzegani jesteśmy jako firma polska, oferująca szerszy wachlarz produktów i dogodniejsze warunki spłat zobowiązań. Ponadto, dzięki dużej elastyczności jesteśmy w stanie szybko dotrzeć do klienta, a także dopasować ofertę do jego indywidualnych potrzeb. Potrafimy szybko reagować na zmiany zachodzące na rynku. Z uwagi na niewielką liczbę pośrednich szczebli zarządzania proces decyzyjny w naszej firmie jest szybki, co ułatwie zarządzanie oraz kontrolę wszystkich działań.

W stosunku do innych firm regionalnych, spółkę cechuje zazwyczaj większa rozpiętość terytorialna, przez co docieramy do większej liczby potencjalnych klientów.

Dużo korzyści daje tez nowoczesny sposób zarządzania oraz stosowanie różnego rodzaju analiz, poprzedzających podejmowane wszelkich działań. Marka oferuje także konkurencyjnie szeroki wachlarz produktów, może pochwalić się stabilną sytuacją finansową i wykwalifikowaną kadrą.

Co chcecie osiągnąć dzięki debiutowi na New Connect?

- Jesteśmy obecnie na etapie analiz zmierzających do wyliczenia optymalnych parametrów oferty. Nie ukrywam jednak, że interesuje nas kwota rzędu 5-8 mln zł. W najbliższym czasie chcemy otworzyć wspomniane już 3 nowe biura. Ponadto, mamy zamiar przeznaczyć pozyskany kapitał na dalsze zwiększanie liczby udzielanych pożyczek i tym samym wzrost udziałów spółki w rynku. W perspektywie długoterminowej dążymy natomiast do osiągnięcia statusu firmy ogólnopolskiej.

Jakie są główne atuty inwestycyjne spółki?

- Spółka bardzo dynamicznie się rozwija. Sukcesywnie wzrasta liczba naszych klientów i podpisanych umów. Systematycznie też wykazujemy wysoki zysk. Z doświadczenia wiemy, że planowane przez nas rozszerzenie działalności na kolejne regiony nie wymaga dużych nakładów inwestycyjnych. Tak więc zainwestowane pieniądze w większości stanowić będą nowy kapitał obrotowy. Jesteśmy przekonani, że z uwagi na specyfikę oferowanego produktu, inwestycja może gwarantować bardzo wysoką stopę zwrotu, która według założeń będzie widoczna jest już po kilku miesiącach od zainwestowania nowych.

Jak ocenia Pan szanse Marki na udany debiut? - Trwają prace nad Dokumentem Informacyjnym. Liczymy na pomyślną wycenę i duże zainteresowanie inwestorów. Mamy nadzieję, że tak jak my dostrzegą oni potencjał i przyszłość sektora pożyczek gotówkowych. Wydaje mi się, że szczególnie atrakcyjny dla inwestorów będzie fakt, że oprócz potencjalnych zysków z tytułu wzrostu wartości akcji, mogą oni liczyć na wysoki zysk wypracowywany systematycznie przez spółkę, nawet w okresie gorszej koniunktury.

Krzysztof Jaszczuk,
prezes zarządu Spółki Marka

W firmie od lutego 2007 r. Z branżą finansową i sektorem pożyczek gotówkowych związany od 10 lat. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Białostockim.  Swoją karierę zawodową rozpoczął w firmie Provident Polska, na stanowisku kierownika ds. rozwoju, gdzie sześciokrotnie otrzymał tytuł najlepszego menedżera miesiąca. Został też zwycięzcą firmowego konkursu „Klub Sukcesu”.  W Spółce Marka odpowiada za zarządzanie firmą i zespołem pracowników. Opracował strategię rozwoju firmy z uwzględnieniem ekspansji terytorialnej na kolejne regiony i województwa.  Rozwinął też ofertę Spółki, skutecznie wprowadzając na rynek kolejne produkty. Odpowiada za całościowe przygotowanie firmy do debiutu na rynku NewConnect.