Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mark Blake - Queen. Królewska historia

Jerzy Doroszkiewicz
Wydawnictwo SQN po raz kolejny sięgnęło po pracę Marka Blake. Po rewelacyjnej książce "Pink Floyd. Prędzej świnie zaczną latać” właśnie ukazała się "Queen.Królewska historia”.
Wydawnictwo SQN po raz kolejny sięgnęło po pracę Marka Blake. Po rewelacyjnej książce "Pink Floyd. Prędzej świnie zaczną latać” właśnie ukazała się "Queen.Królewska historia”.
Tylko Queen będąc stuprocentowym zespołem rockowym mógł nagrywać na płytach operowe arie czy śpiewy muezinów i podbijać listy przebojów.

Nie tylko fani rocka choć raz w życiu musieli słyszeć "Bohemian Rhapsody". Zespół Queen w Polsce zawsze cieszył się dużym szacunkiem, a paradoksalnie, wraz ze śmiercią Freddiego Mercurego, zainteresowanie grupą wzrosło. Książka Marka Blake to efekt gigantycznej pracy dziennikarskiej. Brytyjczyk dotarł do wszystkich możliwych źródeł, przefiltrował informacje przez pryzmat lat i stworzył portret niezwykłego zespołu. Przede wszystkim jednak skupia się na najmniej znanych faktach, czyli prapoczątkach muzycznych członków Queen. Mało kto dziś zdaje sobie sprawę, że późniejsi gwiazdorzy stadionów, szlifowali swoje zdolności od czasu debiutu fonograficznego Beatlesów. Uczyli się studiowali i muzykowali przez całe lata 60. XX wieku. Być może to koncerty Jimi Hendrixa w Londynie w 1967 roku zdecydowały o tym, że wybiorą rocka.

Książka skrzy się od anegdot związanych i z samą genezą nazwy grupy i oczywiście z powstawaniem mniej i bardziej znanych piosenek z wspomnianą "Bohemian Rhapsody" na czele. Młodsi mogą się dowiedzieć, że wielki hit "We Will Rock You" został nagrany bez użycia perkusji, a mniej znający dyskografię zespołu dowiedzieć się, że najwięcej arabskich motywów Mercury zawarł w singlowym utworze "Mustapha" otwierającym album "Jazz". Tam też znalazł się tak chętnie używany przez radiowców "Bicycle Race", który podobno został zainspirowany schadzką wokalisty z kolarzem z Tour de France. Wątek obyczajowy pojawia się w tej publikacji, ale najważniejsza jest muzyka i wiara we własny sukces. Przeciwko Queen była brytyjska prasa, która wolała popierać inne grupy, później lansowała punk rocka, początkowo wytwórnie płytowe traktowały ich jako testerów studiów albo dziwaków, a jednak udało im się osiągnąć szczyty popularności.

Pomijając książkę jako kopalnię anegdot i biblię dla fanów, "Królewska historia" może być doskonałym wzorem postępowania dla wszystkich muzyków, którzy wierzą że wystarczy sam talent. Bez determinacji i pewności siebie dziś przebić się jest jeszcze trudniej niż cztery dekady temu.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny