Marek Twardowski, sms o treści VIP.18 pod nr 72069
Marek Twardowski - kajakarz:
"Najpiękniejszy" dla mnie ma wiele znaczeń, ale ta pierwsza myśl, to by pięknie życie przeżyć, aby zrobić dużo dobrego dla ludzi. A myślę,że moimi sukcesami sportowymi upiększam ludziom życie.
Sam o sobie
- Białystok jest dla mnie miastem głęboko umieszczonym w sercu, bo tu się urodziłem, a teraz reprezentuję też klub Cresovia Białystok PHU Kurpiewski. Dumny także jestem z niego za to, jak pięknieje z roku na rok i rozwija się.
- Złotą rybkę, o ile taka istnieje, poprosiłbym o... To jest trudne pytanie, bo zaraz nasuwa się tysiąc pomysłów. Ja myślę, że nade mną taka już czuwa od dawna. Ja jestem głęboko wierzącym człowiekiem i zawsze, jak czegoś potrzebuję, to wiem, kogo i gdzie prosić. A Bóg wie dokładnie, czego mi trzeba.
- Największy sukces, w moim przypadku jest ciężko określić, bo jestem czterokrotnym Mistrzem Świata, a także trzykrotnym Mistrzem Europy, a do tego dodać 43 tytuły Mistrza Polski... Niech każdy sobie coś wybierze najlepiej ;)
- Największa wpadka natomiast to chyba jak na uczelni byłem jakoś po dłuższej przerwie spowodowanej wyjazdami na zgrupowania. Dotarłem na salę wykładową. Oczywiście wydawało mi się, że to moja sala wykładowa. Dlatego po sprawdzeniu listy obecności i niewyczytaniu mego nazwiska ja usilnie dochodziłem moich racji, że to niedopatrzenie ze strony prowadzącego. Okazało się, że to oczywiście ja jestem nie tu gdzie trzeba. Historia zakończyła się gromkim śmiechem całej sali, bo oczywiście wszyscy wiedzieli już wcześniej, że jestem nie tu gdzie trzeba, bo studiuję na AWF Białystok, a tam jestem dość znanym studentem;)
Dziękuję za nominację do Najpiękniejszych i pozdrawiam wszystkich nominowanych,a czytelnikom życzę
wszystkiego dobrego.
