Marek Borowski w programie "Onet Rano." wypowiedział się m.in. na temat mowy nienawiści w polityce. - Po morderstwie Adamowicza mamy sytuację, w której jesteśmy wrażliwi jak mimoza. Wystarczy, że ktoś użyje słowa krytyki i trochę ostrzejszego niż normalnie i zaczyna się dyskusja, czy to jest hejt, czy nie. To nie jest dobry moment, aby dzisiaj tę granicę ustalać. Musimy trochę odtajać – powiedział. - Mówimy o mowie nienawiści pod wpływem tego wydarzenia, czyli w kontekście politycznym. To jest trochę coś innego niż ta klasyczna mowa nienawiści, która dotyczy np. mniejszości seksualnych – dodał. Skomentował on również działania telewizji publicznej. - To, co ona robi, kwalifikuje się do prokuratora i do sądu. […] TVP poprzez swoje kłamstwa i szczucie wznieca niepokoje społeczne – podsumował.
Źródło: Onet
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
