[galeria_glowna]
Od kilku lat interesuję się buddyzmem. Dlatego tu jestem - mówiła wczoraj Magdalena Ignasiuk, która przyszła do w Centrum Zamenhofa, by zobaczyć ceremonia niszczenia Mandali Buddy Amitajusa. - Byłam tu w czwartek, kiedy rozpoczęto ją usypywać, dlatego musiałam tu być też dzisiaj. Każdy element mandali ma symboliczne znaczenie. Nic w niej nie jest przypadkowe
- Niszczenie mandal czy figur ofiarnych w buddyzmie, niemal natychmiast po ich stworzeniu, ma nam pomóc w zrozumieniu prawdy o nietrwałości, przemijaniu wszystkich rzeczy i zjawisk - tłumaczyła pani Elwira. - Uświadomiwszy sobie nieuchronność własnej śmierci i przemijalność otaczającego nas świata będziemy w stanie w pełni wykorzystać czas, jaki jest nam dany.
Zbudowana z kolorowych ziarenek piasku mandala została zniszczona w niedzielę o godzinie 13.
Więcej zdjęć znajdziesz w linku z lewej strony artykułu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?