Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy dość tej mordęgi!

Krystyna Kościewicz
Pociąg z Warszawy do Hajnówki przyjeżdża w sobotę, o 10:38. Jak widać, podróżnych nie brakuje.
Pociąg z Warszawy do Hajnówki przyjeżdża w sobotę, o 10:38. Jak widać, podróżnych nie brakuje.
Ciężko wyjechać pociągiem z Hajnówki i dojechać. Konieczne jest pospolite ruszenie za wznowieniem zlikwidowanych połączeń

Pociąg "Warszawiak" kursujący codziennie rano i wieczorem dawno zniknął z rozkładu jazdy, a podróż na linii Hajnówka - Warszawa stała się koszmarem pełnym przesiadek, konieczności korzystania z usług trzech przewoźników i niepewności, czy przypadkiem pociąg nie zakończy biegu w Czeremsze.

- "Warszawiak" miał pozostać, ale w innym wydaniu - mówi Nadzieja Sulima, przewodnicząca Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przyjazny Transport w Czeremsze. - Pociąg kursował z Hajnówki do Siedlec, odjazd z Czeremchy o godz. 5. z minutami. Od Siedlec do Warszawy pośpieszny. Z Warszawy byłby po południu i w Hajnówce tuż po 20. Codziennie. Nie znając sytuacji, marszałek województwa Krzyżewski wydał decyzję o wykreśleniu go z rozkładu.

Mordęga tam i z powrotem

Teraz z Hajnówki nie można dojechać do Warszawy, aby tam załatwić sprawy za dnia. Rano, z Czeremchy jest tylko pociąg o 4:18, potem aż w południe. Trzeci odjeżdża o 16:38, ale komu trzeba jechać na noc? Chyba że jedzie dalej. Dlatego hajnowianie przyjeżdżają samochodami do Czeremchy i o 4:18 odjeżdżają pociągiem do Siedlec.

Jest taki pociąg, z kierunku Warszawy, który o 21:09 dojeżdża do Czeremchy i dalej już nigdzie nie można ruszyć. Kiedyś jeździł do Hajnówki, gdzie był około 22. W soboty i piątki - często przepełniony. Teraz ludzie jadący z Warszawy w stronę Hajnówki muszą nocować w Czeremsze lub mieć zapewniony transport samochodowy do celu podróży.

Tysiąc podpisów

Organizatorem i sponsorem przewozów jest urząd marszałkowski, a przewoźnikiem - kolej. Ludzie chcą punktualnie dojechać i nie zastanawiają się, kto i za co odpowiada na kolei. Dlatego na listach Stowarzyszenia Przyjazny Transport znalazło się około tysiąca nazwisk mieszkańców powiatu hajnowskiego. Wszyscy podpisali się za przywróceniem pociągów na linii Hajnówka - Siedlce i Hajnówka - Siemianówka.

- Chodzi nam o wznowienie połączeń na trasie Hajnówka - Warszawa - wyjaśnia Nadzieja Sulima. - Wójt zawiózł podpisy do Warszawy, do marszałka, do regionalnych przewozów w Białymstoku i do Kolei Mazowieckich.
Czy te projekty przejdą?

Stowarzyszenie Przyjazny Transport przygotowało projekt rozkładu, według którego można by było dojechać z Hajnówki do Warszawy również rano. Miałby także wrócić pociąg bezpośredni "Żubr". Stowarzyszenie walczy też o linie Czeremcha - Białystok, Hajnówka - Siemianówka oraz Hajnówka - Siedlce. Wysłało pisma do marszałków dwóch województw: podlaskiego i mazowieckiego; do wójtów i starostów czterech powiatów: łosickiego,siedleckiego, siemiatyckiego i hajnowskiego. Liczy na odzew i podjęcie wreszcie efektywnej współpracy w tej dziedzinie przez władze samorządowe.

Komentarz
Krystyna Kościewicz

Jesteśmy zdani na kolej

Powiat hajnowski musi stawiać na turystykę, bo bum rozwoju przemysłu 20-lecia międzywojennego dawno się skończył, a do pociągu zawsze można zabrać rower. Jesteśmy zdani na kolej. Potrzebne jest pospolite ruszenie w sprawie połączeń. Chodzi o to, aby jak najwięcej ludzi zwróciło się do marszałka województwa, bo wystarczy przeanalizować rozkład i okazuje się, że są pieniądze na odpowiedni kurs i w godzinach, jakie satysfakcjonowałyby większość podróżnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny