Białostocka prokuratura właśnie oskarżyła dwoje mieszkańców Zambrowa o tzw. oszustwo kapitałowe. Śledczy ustalili, że oskarżeni małżonkowie trzykrotnie - w bankach w Zambrowie, Łomży i Białymstoku - do wniosku o kredyt dołączyli nierzetelne i poświadczające nieprawdę dokumenty.
Pierwszy bank oskarżeni małżonkowie odwiedzili pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Śledczy ustalili, że z wnioskiem o kredyt w wysokości 20 tysięcy złotych przedłożyli też wypełnione przez oskarżoną poświadczające nieprawdę m.in. faktury VAT dotyczące sprzedaży zwierząt hodowlanych. A to miało istotne znaczenie dla uzyskania tego kredytu. Otrzymali pożyczkę.
Minęło kilka miesięcy i pod koniec listopada oskarżona para znów zawitała do banku. Tym razem w Łomży. Tam małżonkowie starali się o zdecydowanie większy kredyt, bo ponad 70 tysięcy złotych. I dostali go. Zdaniem prokuratury, znów posługując się nierzetelnymi dokumentami.
Zostali zatrzymani na początku grudnia w placówce banku w Białymstoku, jak starali się o kolejną pożyczkę. Tym razem się nie udało.
Prokuratura ustaliła, że oskarżeni prowadzili fikcyjną działalność rolniczą, a lipne faktury miały podnieść ich zdolność kredytową. Co ciekawe, śledczy ustalili jednak, że oskarżeni systematycznie spłacali zaciągnięte w bankach w Zambrowie i Łomży zobowiązania.
Oskarżeni przyznali się do winy. Wyjaśniali, że chcieli pomóc rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa. Chcą poddać się karom roku i trzech miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Wnioskiem zajmie się Sąd Rejonowy w Białymstoku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?