Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mały ruch graniczny pod znakiem zapytania. Prezydent Łukaszenka zwleka z podpisem.

Marta Gawina
Nie wiadomo, kiedy umowę podpisze Aleksander Łukaszenka.
Nie wiadomo, kiedy umowę podpisze Aleksander Łukaszenka. Fot. Archiwum
Już kilka tysięcy mieszkańców Białorusi zgłosiło się do polskiego konsulatu w Grodnie po darmową wizę. Opłaty od 1 stycznia zniósł nasz rząd. Kolejnym udogodnieniem ma być mały ruch graniczny. Nie wiadomo jednak, kiedy umowę podpisze prezydent Białorusi.

Opłaty zniósł polski rząd. Darmową wizę można dostać od 1 stycznia. To odpowiedź naszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych na prześladowania opozycji po wyborach prezydenckich na Białorusi.

- Wprowadzenie bezpłatnych wiz było bardzo dobrym krokiem - twierdzi Robert Tyszkiewicz, podlaski poseł PO. W Grodnie od początku roku ponad 3 tysiące obywateli dostało bezpłatny dokument uprawniający do wielokrotnego przyjazdu do Polski. Jednak na razie kolejek w konsulatach na Białorusi nie ma.

Z ułatwień w podróżowaniu mogą już korzystać niemal wszyscy Białorusini (poza niektórymi urzędnikami reżimu). Od początku tego roku nie muszą płacić za wizy krajowe do Polski. Tak zdecydowało nasze Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W ten sposób odpowiedziało na prześladowania, które trwają od wyborów prezydenckich w grudniu. Reżim ściga przeciwników rządów Aleksandra Łukaszenki.

Mały ruch graniczny. Łukaszenko nie chce podpisać

Na razie długich kolejek po darmowe wizy nie ma. - Można jednak powiedzieć, że powoli wzrasta zainteresowanie bezpłatnymi dokumentami. Od 1 stycznia do 4 lutego wydaliśmy ponad trzy tysiące krajowych wiz. To 46 procent wszystkich takich dokumentów - mówi Jacek Doliwa, polski wicekonsul w Grodnie.

Przypomina, że wizy krajowe umożliwiają wielokrotne przekraczanie granicy. Otrzymują je osoby, które będą przebywać na terenie Polski dłużej niż 90 dni w ciągu roku. Do tej pory koszt takiego dokumentu wynosił 20 euro.

- Wprowadzenie bezpłatnych wiz było bardzo dobrym krokiem - uważa podlaski poseł PO Robert Tyszkiewcz. Nie dziwi go, że dopiero teraz zaczęło się zainteresowanie granicznymi ułatwieniami.
- Jest to nowość, która pewnie nie jest rozpowszechniana na Białorusi - przypomina podlaski poseł. Jego zdaniem darmowe wizy będą cieszyć się popularnością w czasie świąt i wakacji.

Łatwiejsze podróżowanie powinien też zapewnić mały ruch graniczny. Umowę o bezwizowym ruchu zatwierdziła strona polska, białoruski parlament, ale ciągle brakuje podpisu prezydenta Łukaszenki.

- Musimy czekać. Strona białoruska zapewnia, że umowa wejdzie w życie 1 kwietnia. Jednak brak podpisu prezydenta wygląda niepokojąco - przyznaje Robert Tyszkiewicz.

Bezwizowy ruch ma objąć ponad tysiąc podlaskich miejscowości położonych do trzydziestu kilometrów od granicy. Wśród nich jest gmina Supraśl, Czarna Białostocka, Michałowo, Bielsk Podlaski, Suchowola, Sokółka. Ich mieszkańcy nie będą potrzebowali wiz do przekroczenia granicy z Białorusią.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny