Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magistrat sprzedaje ziemię parafiom z maksymalnym rabatem. W Białymstoku są 33 kościoły, będzie następny.

(art)
Tadeusz Truskolaski w ciągu swojej kadencji sprzedał białostockim parafiom pięć miejskich działek.
Tadeusz Truskolaski w ciągu swojej kadencji sprzedał białostockim parafiom pięć miejskich działek.
Tadeusz Truskolaski w ciągu swojej kadencji sprzedał białostockim parafiom pięć miejskich działek. Największa liczyła prawie 1,5 hektara, najmniejsza zaledwie 0,03 ha. Wszystkie zostały sprzedane z 75-proc. upustem. To maksymalny rabat, z jakim magistrat może zbyć działkę na cele sakralne.

Spór z miastem

Spór z miastem

W październiku 2009 roku radni zgodzili się, by prezydent z 75-proc. bonifikatą sprzedał działkę na Bacieczkach o powierzchni 0,11 hektara parafii pw. NMP Królowej Rodzin.

O sprzedaż terenu przy ulicy Narewskiej wystąpiła do magistratu rzymskokatolicka parafia Matki Bożej Różańcowej. W jej imieniu kuria złożyła skargę na miasto do sądu. Chciałaby mieć pewność, że teren zostanie przeznaczony wyłącznie na cele sakralne.

- Jeżeli miasto stosuje 75-procentową bonifikatę, to przed upływem dziesięciu lat od dnia sprzedaży może żądać zwrotu kwoty równej udzielonemu rabatowi. Dzieje się tak wtedy, gdy nabywca nieruchomości sprzedał ją komuś innemu lub wykorzystał na cele inne niż te, które uzasadniały udzielenie bonifikaty - wyjaśnia Maciej Łapuć, szef departamentu skarbu w magistracie. Dodaje, że dotychczas nie było ani jednego takiego przypadku. Świątynie albo już stoją, albo są w budowie.

I tak na przykład z parafii, które kupiły ziemię w 2008 roku parafia ewangelicko-augsburska (wcześniej miała działkę w użytkowaniu wieczystym) już zbudowała świątynię przy ulicy Dolistowskiej. Parafia prawosławna św. Proroka Eliasza na prawie 1,5-hektarowej działce poszerzy istniejący już cmentarz przy ulicy Suchowolca.

Wciąż nie ma jednak kościoła, który miał powstać na prawie 0,3-hektarowej działce przy ulicy Mazowieckiej (tuż obok zlikwidowanego właśnie Marketu ABC).

- Czekamy, aż urzędnicy z magistratu zrobią dla tego terenu plan zagospodarowania przestrzennego. Wtedy powinniśmy ruszyć z budową - mówi ks. Józef Koszewnik, proboszcz parafii rzymskokatolickiej św. Anny. Dodaje, że przy Mazowieckiej powstanie nieduży kościół, który będzie się wpisywał w otaczający krajobraz.

Będzie to 34. świątynia katolicka w mieście.

- Zaraz po wojnie były w Białymstoku tylko dwa kościoły. A przecież wiadomo, że jak parafia jest mniejsza, to łatwiej dotrzeć do wszystkich wiernych. Poza tym pamiętajmy, że kościół pełni nie tylko funkcje sakralne, ale też stara się organizować życie kulturalne swoich parafian - mówi ks. Andrzej Dębski, rzecznik Archidiecezji Białostockiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny