To będzie bat na firmy oczyszczające - nie ukrywa Andrzej Karolski, szef departamentu ochrony środowiska w magistracie. - Mamy w umowach przewidzianą taką furtkę, że zamontujemy satelitarny system monitoringu. W ten sposób w dowolnej chwili będę mógł sprawdzić, jak one wywiązują się ze swoich zadań.
- Przygotowywaliśmy dokumenty do przetargu o wiele wcześniej, jesienią - mówi Karolski.
100 tys. na GPS
Wkrótce zostanie ogłoszony przetarg. Miasto przeznacza na ten cel około 100 tysięcy złotych.
System monitoringu będzie na bieżąco śledził pracę poszczególnych firm zajmujących się oczyszczaniem miasta. Pokaże on, gdzie w danej chwili znajduje się konkretny samochód: czy sypie sól lub piasek, czy nie, czy ma podniesiony pług itp.
Latem urządzenia mają być wykorzystywane do nadzorowania np. zamiatania ulic.
Na początek GPS zostanie zamontowany w 27 samochodach do odśnieżania. I może stać się to dość szybko, jeszcze w styczniu lub lutym.
Nie wierzą, niech sprawdzają
Firmy sprzątające miasto zachowują dystans do takiego pomysłu magistratu. Choć zapewniają, że nie mają nic przeciwko.
- My się nie obawiamy, bo jeśli mamy zlecenia, to je po prostu wykonujemy - mówi Anna Nowacka z firmy Astwa. - Niech montują ten system, jeżeli nam nie ufają. Ale czy to coś zmieni? Nie wiem, a pieniądze podatników zostaną wydane. Zależy jak miasto to zorganizuje, bo nie wiem, jak będzie wyglądało montowanie tych urządzeń w należących do prywatnych firm samochodach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
