Magda Narożna pobita w klubie. Takie informacje zamieścił na FB zespół Piękni i Młodzi
Czytaj nowsze informacje na ten temat w artykule: Magda Narożna pobita po koncercie? Właściciel klubu, gdzie zagrali Piękni i Młodzi zaprzecza (wideo)
Historia opisana przez Magdalenę Narożną mrozi krew w żyłach. Aż trudno uwierzyć, że mogło dojść do takie sytuacji. Poniżej zamieszczamy informację jaką opublikowała na Facebooku po koncercie w klubie w miejscowości Wnory-Wiechy:
"Jak wiecie graliśmy tam II Dnia Świąt i po koncercie chłopaki szybko poszli do samochodu pakować sprzęt a Ochroniarz zaprowadził mnie do małego pomieszczenia, w którym stała tylko kanapa, na której siedział Pan Bogdan. Ochroniarz wszedł ze mną i zamknął drzwi. Poprosiłam o szybkie rozliczenie gdyż mamy kolejny koncert. I oczywiście wtedy zaczął się robić problem. Bo szanowny Pan Bogdan "właściciel" (chyba...) nie pamięta na jaką kwotę się umawiał.
Od słowa do słowa stwierdziłam że nie ma sensu dyskusji z osobą która Ewidentnie była pod Wpływem alkoholu i być może czegoś jeszcze. Powiedziałam, że w takim razie ja dzwonie do mojego menagera i niech ustalą przez telefon co robimy. Gdy wybrałam numer i przyłożyłam telefon do ucha Pan Bogdan nagle wpadł w jakoś wściekłość i uderzył mnie w twarz trafiając równocześnie w telefon który poleciał na drugi koniec pomieszczenia. Byłam w szoku nie wiedziałam co się dzieje, wiedziałam że nie mogę mu oddać bo był w takiej agresji że by mnie pewnie tam przekopał jak faceta.
Magda Narożna: Kilka słów na temat pobicia
Zwróciłam mu uwagę co on w ogóle wyprawia jak może uderzyć kobietę. W tym czasie pan ochroniarz który ma dbać o bezpieczeństwo po prostu wyszedł udając że nic się nie stało wiedziałam że jest źle i że moi chłopacy już idą po mnie w głowie czarne myśli gdy wstałam po telefon zaczął mnie szarpać i krzyczeć wypier... i wyzywać mnie od kurew i że jestem wielką gwiazdą powiedziałam żeby mnie puścił bo muszę zabrać torebkę która leżała na kanapie gdy wychodziłam cały czas krzyczał i ogromna siła uderzył mnie z otwartej dłoni w tył głowy to było najgorsze upokorzenie jakie kiedykolwiek przeżyłam!
Gdy wychodziłam z drugiego pomieszczenia właśnie wchodzili moi chłopcy ale jak najszybciej uciekłam do samochodu.
Oczywiście wynagrodzenia za koncert nie otrzymaliśmy!
Do chwili obecnej ten człowiek nie zrobił sobie nic z tą sytuacją, nie przeprosił, nie próbował wyjaśnić, rozmawiał tylko i wyłącznie z naszym managerem odwracając kota ogonem - wypierając się wszystkiego!
Oczywiście ja tą sprawę zgłaszam do prokuratury gdyż taki człowiek jeśli bez skrupułów uderzył kobietę to podejrzewam że był to nie pierwszy i nie ostatni raz, a ja tej sprawy nie zamiotę pod dywan i nie będę siedziała cicho bo kolejnym razem ten człowiek może zrobić bezbronnej kobiecie krzywdę!
Przestrzegam inne zespoły i ludzi przed tym klubem! Skoro ja zostałam tak potraktowana to jak traktują wszystkich innych ludzi...? Przez tą całą sytuację byłam roztrzęsiona, nie mogłam się uspokoić, cala się trzęsłam i płakałam... nie byłam w stanie zagrać następnego koncertu, który mieliśmy zaplanowany w klubie Nevada - Nur więc chcemy przeprosić szefostwo oraz klubowiczów..."
Po publikacji materiału na naszej stronie otrzymaliśmy oficjalne oświadczenie właściciela klubu:
"W związku z licznie cytowaną wypowiedzią Pani Magdaleny Narożnej zamieszczoną na portalu facebook.pl w dniu 30.03.2016 r., wyjaśniam, co następuje w dniu 28 marca 2016 r. zespół Piękni i Młodzi wystąpił w miejscowości Wnory – Wiechy. Bezpośrednio po koncercie Pani Magdalena Narożna zażądała wypłaty wynagrodzenia w kwocie odbiegającej od wcześniej umówionego.
Na moją prośbę o przedłożenie rachunku zdenerwowała się.
W momencie, gdy próbowałem ustalić przyczynę zmiany wysokości wynagrodzenia, jaką powinienem zapłacić za występ Zespołu, Pani Magdalena stała się agresywna, nadpobudliwa i zaczęła wobec mnie używać słów wulgarnych i obraźliwych.
Nie sposób było się z nią porozumieć, wpadła w histerię. Uznałem, że dalsza rozmowa nie ma sensu, postanowiłem zapłacić wynagrodzenie bezpośrednio menadżerowi Zespołu, a Panią Magdalenę wyprosiłem z Klubu.
Na odchodne Pani Magdalena wykrzykiwała kolejne groźby pod moim adresem.
Wbrew twierdzeniom Pani Magdaleny, cała nasza rozmowa odbyła się w obecności świadków.
Stanowczo podkreślam, iż nie uderzyłem ani w żaden inny sposób nie naruszyłem nietykalności cielesnej Pani Magdaleny Narożnej.
Wypowiedź Pani Magdaleny Narożnej zamieszczona na portalu facebook.pl jest zniesławieniem mojej osoby i polega na nieprawdzie, a powielanie jej godzi w moje dobre imię. Jednocześnie wypowiedź ta pociągnęła falę gróźb karalnych kierowanych pod moim adresem. Dalsze jej rozpowszechnianie utrwala przekonanie, że doszło do zdarzeń, które w rzeczywistości nie miały miejsca.
Pragnę podkreślić, że w trakcie mojej wieloletniej działalności nigdy nie spotkałem się z tego typu sytuacją. Nigdy nie zostałem tak zelżony przez jakiegokolwiek artystę, a miałem do czynienia z wieloma artystami mniej lub bardziej sławnymi.
Z poważaniem Bogusław K.
(właściciel klubu poprosił nas o nie podawanie jego nazwiska z powodu pogróżek pod jego adresem)"
Czytaj też: Magda Narożna prawie nago w CKM. Wokalistka zespołu Piękni i Młodzi zaśpiewa w Białymstoku (zdjęcia, wideo)
Piękni i Młodzi - Niewiara YouTube (Oficjalny teledysk)
Więcej na stronie FB zespołu Piękni i Młodzi: facebook.com/piekniimlodzi