Magda Linette pokazała charakter w pierwszej rundzie WTA 250 w Meridzie. Obroniła meczbole i zdołała pokonać pierwszą przeszkodę

Po dotarciu do półfinału wielkoszlemowego Australian Open, 26 stycznia, 21. na światowej liście WTA Linette była zdecydowaną faworytką spotkania z 61. w rankingu Osorio. 31-letnia Polka napotkała jednak niezwykle trudny opór ze strony 10 lat młodszej rywalki.

Magdzie wyraźnie nie pasuje styl gry Kolumbijki, bowiem od początku potwornie się z nią męczyła. Dwa lata temu poznanianka przegrała z Camilą 3:6, 6:4, 5:7 w pierwszej rundzie WTA 250 w Charleston na kortach ziemnych. Teraz również zanosiło się na porażkę.

Tensistki rozpoczęły od pilnowania własnego serwisu. Dopiero w piątym gemie Linette przełamała rywalkę po dwóch break pointach. Kolejny punkt jednak zdobyła Osorio, która wykorzystała trzeciego break pointa. W siódmym gemie nastąpiła awaria systemu hawk-eye i Magda nie mogła sprawdzić, czy serwis rywalki nie był autowy, dzięki czemu Kolumbijka wyszła na prowadzenie. Przy kolejnym podaniu było już 3:5 i wydawało się, że set należy do Osorio. Polce jednak udało się doprowadzić do tea-breaka, w którym jednak oddała pole przeciwniczce i gładko przegrała 2-7.

Linette po pierwszym secie wzięła przerwę toaletową, aby uspokoić nerwy i wybić rywalkę z rytmu. Kolumbijka jednak wyraźnie podbudowana sukcesem w partii otwarcia zgarnęła dwa pierwsze gemy drugiego seta i szybko doprowadziła do stanu 5:2, mając zwycięstwo na wyciągnięcie ręki. W ósmym gemie Camila doczekała się na pierwszą piłkę meczową, lecz 21. rakieta świata zdołała przełamać. W dziewiątym gemie bekhendowym wolejem Magda obroniła drugiego meczbola. W dziesiątym ponownie wygrała break pointa, czym doprowadziła do stanu 5:5 i odwróciła losy seta.

Uskrzydlona wyrównaniem Polka w trzeciej partii dosłownie zmiotła z kortu podłamaną Osorio i po dwóch godzinach i 41 minutach horroru mogła cieszyć się ze szczęśliwego zakończenia.

„Kompletuje comeback. Najwyżej rozstawiona Magda Linette przechodzi trudny test z Osorio w Meksyku!” – podsumował występ polskiej „jedynki” w Meridzie serwis prasowy WTA na Twitterze:

O ćwierćfinał Linette powalczy dopiero w czwartek z 91. na liście WTA Węgierą Panną Udvardy, która na otwarcie pokonała wyżej notowaną Niemkę Jule Niemeier 7:6(1), 7:6(5). Węgierka wygrała ich jedyny pojedynek w nieoficjalnym turnieju w USA w 2020 roku.

Triumfatorka zmagań w Meridzie może liczyć na 280 punktów rankingowych i 34,2 dolarów premii.

I runda gry pojedynczej:

Magda Linette (Polska, 1) – Camila Osorio (Kolumbia) 6:7(2), 7:5, 6:2