[galeria_glowna]
W środę po południu w Zambrowie czterech białostoczan podjechało daewoo espero na stację paliw. Do baku auta oraz do kanistra zatankowali ponad 80 litrów paliwa i w pośpiechu odjechali.
Kiedy złapała ich policja okazało się, że poza skradzionym paliwem mieli w samochodzie noże, maczety i toporki.
- Mężczyźni mieli od 18 do 23 lat. Jeden z nich to kibic Jagiellonii - mówi Monika Dąbrowska, oficer prasowy zambrowskiej policji.
Wszyscy noc spędzili w policyjnym areszcie. Za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?