Maciej Borysewicz od lat działa w radzie miejskiej. Działacz Platformy Obywatelskiej i członek Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej był wiceprzewodniczącym łomżyńskiej rady od końca 2018 roku.
Zainteresowany nie chce komentować swojej decyzji.
- To moja prywatna decyzja, nie ma tu żadnych ukrytych tematów - mówi Maciej Borysewicz.
Zaprzecza jednak, by była ona związana z wcześniejszym wnioskiem radnych, dotyczącym odwołania Andrzeja Grzymały z funkcji wiceprzewodniczącego. Przypomnijmy taki wniosek został podpisany przez sześciu radnych z Klubu PiS i Przyjaznej Łomży, by - jak tłumaczyli, szukać oszczędności, ze względu na trudną sytuację finansową miasta.
- Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. To moja osobista decyzja. Czasem trzeba zrobić krok do tyłu, by potem iść do przodu. Nie ma czego komentować, bo tu nic się nie wydarzyło, absolutnie nie było żadnych nacisków - mówi radny Maciej Borysewicz.
Radny nie ma wątpliwości, że rada miejska i z jednym wiceprzewodniczącym dobrze sobie poradzi.
- My wnioskowaliśmy o odwołanie radnego Andrzeja Grzymały i nad tym wnioskiem będzie musiała pochylić się rada miasta, ale skoro radny Maciej Borysewicz zrezygnował, nasz cel został osiągnięty. Chcieliśmy, by rada miała jednego wiceprzewodniczącego. Uważamy, że jeśli prowadzimy oszczędności to należy zacząć od siebie. Nawet jeśli nie są to wielkie kwoty. To też sygnał dla mieszkańców, że liczymy każda złotówkę - mówi Dariusz Domasiewicz, radny Przyjaznej Łomży.
Radni złożyli wniosek o odwołanie wiceprzewodniczącego Andrz...
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
