LZS Narewka - Dąb Dąbrowa Białostocka 1:1

Nadal na pierwsze ligowe zwycięstwo czekają piłkarze LZS Narewka. Beniaminek III ligi zremisował w niedzielę z Dębem Dąbrowa Białostocka 1:1. To drugi punkt w rozgrywkach wywalczony przez drużynę Roberta Kądziora.

- Jak nie wygrywa się takich meczów, to później punktów może brakować - mówi szkoleniowiec Narewki. - Szkoda, bo byliśmy blisko zwycięstwa. Prowadziliśmy do 80. minuty 1:0 i to rywale mogą mówić o szczęściu, że tego spotkania nie przegrali - dodaje.

W pierwszej połowie to jednak goście mieli więcej z gry. Na boisku było widać większe doświadczenie ekipy z Dąbrowy Białostockiej. Przyjezdni, prowadzeni przez byłego zawodnika m.in. Jagiellonii Białystok i Korony Kielce - Jacka Markiewicza z łatwością rozbijali ataki gospodarzy i stwarzali groźne sytuacje, których jednak nie potrafili wykorzystać.

Widząc obraz gry, trener Kądzior postanowił w drugiej połowie oddalić grę od swojego pola karnego. W tym celu posłał na boisko drugiego napastnika - Bartosza Stachelskiego. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już pięć minut po przerwie do siatki trafił Damian Zubowski. Prowadzenie uskrzydliło piłkarzy Narewki, którzy przejęli inicjatywę i byli blisko kolejnych trafień. Niestety, na wysokości zadania stawał bramkarz gości Paweł Bondziul, który nie dał się pokonać.

- Mieliśmy sytuację sam na sam z bramkarzem, lecz tym razem nie popisał się Zubowski. Jechaliśmy też z kontrą trzech na jednego i tego również nie wykorzystaliśmy. Zabrakło cwaniactwa, bo na tym poziomie takie okazje musimy wykorzystywać - przyznaje Kądzior.
W miarę upływu czasy miejscowi tracili siły i do głosu dochodzili rywale. Po strzale Jakuba Ambrożewicza Adam Ciulkin zdołał odbić piłkę, jednak przy dobitce Piotra Bondziula bramkarz Narewki był już bezradny.

- Po straconej bramce skupiliśmy się już na utrzymaniu remisu, bo nie mieliśmy sił atakować - przyznaje opiekun gospodarzy.

Kolejne spotkanie LZS zagra na wyjeździe. Rywalem Narewki będzie inny beniaminek IV ligi Znicz Biała Piska.
Wyniki 3. kolejki

LZS Narewka - Dąb Dąbrowa Białostocka 1:1 (0:0). Bramki: 1:0 - Zubowski (50), 1:1 - Piotr Bondziul (80).
LZS Narewka: Ciulkin - Małyszko, J. Krasnopolski, Lul, Hołownia, Gryko (46. Stachelski), Arciuch, Makal (82. Dojlida), Skiepko (70. Śliwa), Łapiński, Zubowski (75. Lasota).
Dąb: Paweł Bondziul - Łabieniec, Chańko, Markiewicz, Korotkiewicz, Dzitkowski (58. Konon), Sołowiej (46. Głowacki), Citko, Orpik (77. Kowalewski), Piotr Bondziul, Ambrożewicz.
Sokół Ostróda - Huragan Morąg 1:5, Start Działdowo - Płomień Ełk 3:3, Granica Kętrzyn - MKS Korsze 1:2, Mrągowia Mrągowo - Tur Bielsk Podlaski 0:0, Promień Mońki - Znicz Biała Piska 0:1, Motor Lubawa - ŁKS 1926 Łomża 2:1, LZS Narewka - Dąb Dąbrowa Białostocka 1:1, Barkas Tolkmicko - Wissa Szczuczyn 1:1, Warmia Grajewo - Jagiellonia II Białystok.

Program 4. kolejki

24-25 sierpnia: Wissa - ŁKS, Tur - Motor, Korsze - Mrągowia, Jagiellonia II - Granica, Huragan - Warmia, Płomień - Sokół, Dąb - Start, Znicz - Narewka, Barkas - Promień.