Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łupaszka w rocznicę śmierci został uczczony przez mieszkańców Białostocczyzny

Adam Białołus
W 71. rocznicę egzekucji wykonanej, z wyroku komunistycznego sądu, na mjr. Zygmuncie Szendzielarzu ps. „Łupaszka” dowódcy 5. Wileńskiej Brygady AK, miały miejsce w Białymstoku bogate uroczystości. Brygada dowodzona przez Łupaszkę była w roku 1945 najsilniejszym oddziałem Niezłomnych operującym na terenie dawnego województwa białostockiego, dlatego pamięć o niej i jej dowódcy jest tu ciągle żywa.

Uroczystości rozpoczęła Msza św. odprawiona w starym kościele farnym o godzinie 17.00, w intencji majora i jego podkomendnych. Później miało miejsce spotkanie i apel poległych przed kinem Ton, w którym to budynku po wojnie komunistyczny sąd prowadził pokazowe procesy żołnierzy Niezłomnych.

W tym symbolicznym miejscu odczytano m.in. słowa majora Łupaszki "My chcemy, by Polska była rządzona przez Polaków oddanych Sprawie i wybranych przez cały Naród […]. Dlatego też wypowiedzieliśmy walkę na śmierć i życie tym, którzy za pieniądze, ordery lub stanowiska z rąk sowieckich mordują najlepszych Polaków, domagających się wolności i sprawiedliwości […]. Walczymy za świętą Sprawę, za wolną, niezależną, sprawiedliwą i prawdziwie demokratyczną Polskę!".

W uroczystościach uczestniczyli m.in. przedstawiciele IPN, władz samorządowych i wojewódzkich, Młodzieży Wszechpolskiej, grup rekonstrukcyjnych oraz spora grupa mieszkańców Białegostoku i okolic. Kwiaty złożono i zapalono znicze pod pamiątkową tablicą umieszczona na ścianie budynku kina Ton, pod pomnikiem Armii Krajowej oraz pomnikiem Danuty Siedzikówny „Inki”.

Major Zygmunt Szendzielarz, pseudonim „Łupaszka”, urodził się 12 marca 1910 roku w Stryju, w województwie stanisławowskim. Przeszedł szlak bojowy - od Piotrkowa Trybunalskiego po Majdan Sopocki i Medykę. W 1939 roku brał udział w wojnie obronnej, uciekł z niewoli sowieckiej. Znany był z działalności niepodległościowej na Grodzieńszczyźnie i Wileńszczyźnie, gdzie dowodził, do czasu jej rozbicia przez NKWD, 5. Wileńską Brygadą Armii Krajowej. Wraz z kilkunastoma żołnierzami udało mu się ewakuować na teren dawnego województwa białostockiego.

We wsi Kiersnowo niedaleko Brańska (woj. podlaskie) stoi pamiątkowy krzyż i tablica, pierwsze w Polsce poświęcone pamięci majora „Łupaszki”. Te pamiątki nie stanęły tu przypadkowo, bowiem właśnie Kiersnowo było pierwszym miejscem, gdzie po przebiciu się z Wileńszczyzny, ukrywał się dowódca 5 Brygady. W sierpniu 1944 r. część żołnierzy wileńskiego AK zebrała się tu ponownie pod rozkazami „Łupaszki” ”. Kompletna Brygada ponownie wyszła w pole 5 IV 1945 r. W szczytowym okresie latem 1945 r. liczyła ponad 250 żołnierzy (trzy szwadrony, kompania szturmowa, drużyna podoficerska). Przeprowadziła kilkadziesiąt skutecznych akcji przeciw NKWD oraz UBP, MO i KBW i ich agenturze. Była najsilniejszym i zarazem najskuteczniejszym oddziałem AK na terenie dawnego woj. białostockiego.

Śp. Marian Kiersnowski, żołnierz AK, w którego domu, w Kiersnowie, kwaterował Łupaszka tak wspominał tego wybitnego dowódcę i jego żołnierzy „Major dotarł do naszej wsi na początku roku 1945. Była z nim m.in. sanitariuszka Lidia Lwow ps. „Lala”, Rajmund Drozd ps. „Mikrus” oraz Leon Beynar, który później zmienił imię i nazwisko na Paweł Jasienica. W sąsiednich wsiach zakwaterowano innych żołnierzy przybyłych z Wileńszczyzny. W sumie było ich siedemnastu. Zimę jakoś u nas przetrwali, a w kwietniu wyruszyli w teren, na pierwszą koncentrację. W niedługim czasie major zebrał dużo chłopaków i podzielił ich na cztery szwadrony. A dlatego na szwadrony, a nie plutony czy drużyny, bo był ułanem” - tłumaczył pan Marian Kiersnowski (ur.1913 – zm. 2011).

Jesienią 1945 r. po rozwiązaniu Brygady Szendzielarz wyjechał na Pomorze, gdzie nawiązał kontakt z komendantem eksterytorialnego Wileńskiego Okręgu AK, ppłk. Antonim Olechnowiczem „Pohoreckim” i podporządkował się mu. W 1946 r. wznowił działalność bojową. Został aresztowany przez funkcjonariuszy MBP 30 VI 1948 r. w Osielcu. Po długotrwałym śledztwie został skazany przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie 2 XI. 1950 r. na karę śmierci.

Więziono go w więzieniu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Podczas śledztwa zachował godną postawę biorąc na siebie pełną odpowiedzialność za działania podlegających mu oddziałów. Idąc na śmierć, żegnał kolegów AK-owców z celi słowami „Z Bogiem panowie”. Został stracony w tym więzieniu w dniu 8 II 1951 r. Prace ekshumacyjne na Powązkach w Warszawie prowadzone przez IPN doprowadziły do identyfikacji szczątków majora Łupaszki. Został on pochowany, w sposób bardzo uroczysty, w rodzinnym grobowcu na Powązkach. Pośmiertnie awansowano Łupaszkę na pułkownika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Łupaszka w rocznicę śmierci został uczczony przez mieszkańców Białostocczyzny - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny