- W Jacznie w gminie Dąbrowa Białostocka znaleziona ludzkie szczątki - napisał do nas Czytelnik. - Podobno jest to ktoś, kto zaginął ponad rok temu.
O makabrycznym odkryciu od zeszłego piątku do tej pory milczała policja i prokuratura. Dopiero jeden z naszych Czytelników postanowił ujawnić to przerażające znalezisko.
- To prawda - potwierdza Marta Kurylonek, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sokółce. - W piątek 13 sierpnia dostaliśmy informację o zakopanych szczątkach. W tej chwili śledztwo prowadzone jest przez Prokuraturę Rejonową w Sokółce.
- Wystające kości znalazł jeden z mieszkańców - mówi Anatol Pawluczuk, prokurator rejonowy z Prokuratury Rejonowej w Sokółce. - Powiadomił policję, która ujawniła szkielet przysypany ziemią w dole wykopanym na śmieci.
Zwłoki trafiły do zakładu medycyny sądowej i akademii medycznej w Białymstoku. Tam zostaną przeprowadzone oględziny, aby ustalić jak długo ciało przebywało w ziemi i czy występują ślady obrażeń.
- Jeśli tak, to w jakich okolicznościach mogły one powstać - mówi Anatol Pawluczuk. - Nie wiemy jeszcze, czy są to zwłoki mężczyzny czy kobiety. Policja będzie prowadziła postępowanie pod naszym nadzorem.
Na razie tożsamość zmarłej osoby jest nieznana. Prokuratura ma swoje hipotezy, ale póki co, nie chce ich zdradzać. Wyniki sekcji szczątków prokuratura pozna w ciągu 2-3 tygodni. Będą potrzebne badania DNA.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?