Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie z pasją: Mirosław Cechowski, szef białostockiego Centrum Handlowego Alfa

Maryla Pawlak-Żalikowska [email protected] Gazeta Współczesna
Ja nadal uważam Adama Małysza za zawodnika ogromnej klasy – mówi Mirosław Cechowski. Jest też fanem Diego Maradony.
Ja nadal uważam Adama Małysza za zawodnika ogromnej klasy – mówi Mirosław Cechowski. Jest też fanem Diego Maradony.
Każdą zimową wolną chwilę najchętniej spędza na stoku. Jego córeczka ma cztery lata. I też już śmiga.

Niestety, to czego mi dziś brakuje najbardziej, to czas wolny. A to pociąga za sobą braki w uprawianiu sportu – przyznaje dyrektor Alfy. – Niemniej usiłuję spędzać aktywnie każdą wolną chwilę. A że mam dwójkę dzieci, to staram się im też zaszczepić takie sportowe zacięcie. Dlatego bardzo rodzinnie jeździmy na nartach. Żona jest w tym świetna! I w tym sezonie w ciągu trzech dni nauczyliśmy naszą czteroletnią córkę jazdy na nartach! Śmiga całkiem ładnie i szybko.

Zobacz: Wierzymy w dialog

Nie ma się więc co dziwić, że ośmioletni syn państwa Cechowskich też już na nartach jeździ.

– Ja moje pierwsze narty dostałem jak miałem lat siedem. Mikołaj mi przyniósł – opowiada dyrektor Alfy. – To były Polsporty. Z zapięciami ze sprężyną. Z nauki jazdy pamiętam, że wracałem ze stoku bardzo poobijany, bo od razu starałem się jeździć najszybciej, jak się da. Co mi zresztą zostało. Budowaliśmy sobie takie małe skocznie narciarskie i tak urozmaicaliśmy nasze wyczyny.

– Początkowo to były oczywiście małe osiedlowe pagórki w moim rodzinnym Opolu – wspomina Mirosław Cechowski, dopiero od kilku miesięcy „zakotwiczony” w Białymstoku. – A gdy już mieliśmy na nogach prawdziwe narty, to i stoki były pod nimi bardziej prawdziwe.

Dyrektor z żalem przyznaje, że kiedyś było lepiej z tym jego uprawianiem sportu – w czasach licealnych pasjonował się np. koszykówką. – Oczywiście latem, gdy tylko jest okazja, pływam, gram w piłkę, ale ciągle mi tego za mało – mówi szef Alfy. Nie ukrywa, że na wodzie bliższe są mu wyprawy rowerem wodnym czy kajakim niż np. żeglowanie. – Ale jak ktoś dyryguje, to mogę linki zwijać i rozwijać – podkreśla swoją gotowość.

Mirosław Cechowski, jako narciarz i opolanin, bardzo sobie chwali bliskość czeskich gór. – Mamy do nich zaledwie kilkadziesiąt kilometrów i wcale mnie dalej nie ciągnie, gdy mam wyrwane od pracy wolne chwile – przyznaje. – I w dodatku są to kapitalne tereny na wypady z tak małymi dziećmi, jakie mamy. Jeździmy więc, ile tylko się da. A potem wpadamy na czeskie knedliki czy zajadamy się smażonymi serami. Jak to w czeskiej kuchni. Jak się dzieci podszkolą, to postawimy przed nimi większe wyzwania.

Jako bierny obserwator Mirosław Cechowski przyznaje się do dużej słabości do siatkówki: klasy jej zawodników, zjednoczenia jej kibiców (nie bez przyczyny Alfa włączyła się w promocję żeńskiego zespołu białostockiego AZS).

No i oczywiście, odkąd mieszka w Białymstoku, Mirosław Cechowski jest uważnym obserwatorem poczynań Jagi z Frankowskim na czele.

– Niemniej moim futbolowym idolem pozostaje Diego Maradona – mówi szef Alfy. – Bo był po prostu najlepszy. W czasie mojej młodości był bezapelacyjnym numerem jeden. Nikt nie zwracał zbytnio uwagi na jego, nazwijmy to, bogatą osobowość. Uwielbialiśmy go za grę. Dokonał na boisku wielkich rzeczy.

A kto teraz wzbudza emocje i zainteresowanie? Okazuje się, że Mirosław Cechowski – mimo braku ewidentnych obecnie sukcesów tego sportowca – pozostaje wiernym, pełnym szacunku i uznania fanem Adama Małysza.

– Jest dla mnie nie tylko wielokrotnym zwycięzcą, ale przede wszystkim wspaniałą osobowością – wyjaśnia dyrektor. – Nie święci takich tryumfów, jak kiedyś, ale zrobił przez tyle sezonów tak dużo i pokazał, jak silną ma psychikę. I jak wielką ma klasę, czy to będąc na sportowym świeczniku, czy trochę dalej od jego blasku.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny