Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelski Teatr Tańca - Historie których nigdy nie opowiedzieliśmy

(dor)
Lubelski Teatr Tańca - Historie których nigdy nie opowiedzieliśmy
Lubelski Teatr Tańca - Historie których nigdy nie opowiedzieliśmy Piotr Jaruga
Nie tańczę po to, by zdobywać dotacje - mówił na małej scenie OiFP jeden z tancerzy spektaklu "Historie których nigdy nie opowiedzieliśmy", jaki przywiózł do Białegostoku Lubelski Teatr Tańca.

I właśnie poniekąd pytania o sens bycia na scenie stanowiły mocny finał opowieści, jaką mogli oglądać widzowie jedenastej edycji festiwalu "Kalejdoskop".

Czworo utytułowanych tancerzy poprowadzonych przez włoskiego choreografa Simone Sandroni na oczach widzów stara się wyrzucić z siebie to wszystko, co skrywali przez lata. Z jednej strony to ich własne, intymne opowieści, a z drugiej ukazany tańcem i słowem świat korporacji. Osobiste doznania przeplatają się ze scenkami rodem z wielkiego biurowca, do tego każde z czwórki tancerzy: Beata Mysiak, Anna Żak, Ryszard Kalinowski, Wojciech Kaproń mają do przedstawienia partie solowe.

Co ciekawe, tancerze nie stronią od partii wymagających umiejętności aktorskich. W finale spektaklu mówią całkiem sporo i ta część wywiera chyba na widzach największe wrażenie. Zwłaszcza, że chwile wcześniej każdy z nich niemal fizycznie musiał wywalczyć sobie prawo do uwagi, być lepszym od innych, by zostać wysłuchanym i obejrzanym.

W spektaklu "Historie których nigdy nie opowiedzieliśmy" Lubelski Teatr Tańca pozwala przejrzeć się widzom w swoich przeżyciach niemal jak w lustrzanym odbiciu, a jednocześnie nie stawia swej pracy na piedestale. Raczej ukazuje, jak skomplikowane może być życie, gdy marzenia trzeba zamienić na szarą codzienność.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny