Lowlanders Białystok po raz pierwszy w tym sezonie zaprezentują się przed własnymi kibicami

- Nie mogliśmy się już doczekać pierwszego domowego meczu. Gra przed własnymi kibicami to największy zaszczyt jaki może nas spotkać. Oczywiście wyczekiwaliśmy startu rozgrywek, ale to rywalizacje domowe są najbardziej ekscytujące. Dodatkowo gramy z Falcons, mocnym przeciwnikiem, motywacji do dobrej gry nam nie zabraknie – mówi Tomasz Zubrycki, skrzydłowy i wiceprezes Lowlanders.

Zespół ze Śląska ma na swoim koncie zwycięstwo i porażkę. Pokonał pewnie Warsaw Mets 31:13. Ale tydzień później uległ utytułowanym Seahawks Gdynia, jednak tylko 27:32. W dużym stopniu przez kilka błędów indywidualnych.

- Do niespodzianki zabrakło niewiele. Zespół ze Śląska pokazał duży potencjał. Bardzo dobrze prezentuje się szczególnie ich rozgrywający, Amerykanin Keith Ray. Ale jeśli będziemy grali odpowiedzialnie, będziemy skoncentrowani w każdej akcji, to nie mamy się czego obawiać – dodaje skrzydłowy.

CZYTAJ: Primacol Lowlanders Białystok w amerykańskiej telewizji

Białostoczanie wrócili na ścieżkę po obronę tytułu po weekendowej wygranej z Wyszków Rhinos 41:0. I chociaż zwycięstwo było obowiązkiem spodziewanym od startu ligi, to styl wygranej cieszy Lowlanders szczególnie.

- Wygraliśmy wysoko, nie tracąc punktów w obronie. Dodatkowo sprawdziliśmy w meczowych warunkach szeroki skład. Próbowaliśmy nowych zagrywek, które będziemy mogli wykorzystać w przyszłych starciach, również z Falcons. To było bardzo ważne spotkanie z wielu względów – dorzuca Zubrycki.

Sobotni mecz startuje o godzinie 12, tuż przed rywalizacją Jagiellonii Białystok z Zagłębiem Sosnowiec. W związku z tym zespół Lowlanders przygotował dla kibiców Jagi zaproszenie, wejście na trybuny od drugiej części gry starcia z Falcons będzie bezpłatne.

Zobacz też: Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok. Starcie wagi ciężkiej w stolicy. To coś więcej niż gra o punkty

- Dzieci do lat 12 mają darmowy wstęp od pierwszego gwizdka. Dla starszych cegiełki wstępu kosztują 10 zł. Dla nas będzie to spotkanie specjalne, więc też chcemy zaprosić na swoje święto jak najwięcej kibiców i z gwizdkiem drugiej połowy otworzymy bezpłatnie bramy dla wszystkich fanów sportu. Z Jagiellonią często wymieniamy się uprzejmościami w mediach społecznościowych, dostaliśmy między innymi gratulacje za mistrzostwo, więc takie zaproszenie kibiców Jagi na nasz mecz to ruch naturalny – przedstawia Morko.