Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotto Ekstraklasa. Poobijana Jaga chce rewanżu

Wojciech Konończuk
Jacek Góralski (w białym stroju) i jego koledzy z Jagiellonii w środę przegrali w Szczecinie w meczu Pucharu Polski Liczymy, że w niedzielę zrewanżują się u siebie Pogoni w spotkaniu o ligowe punkty.
Jacek Góralski (w białym stroju) i jego koledzy z Jagiellonii w środę przegrali w Szczecinie w meczu Pucharu Polski Liczymy, że w niedzielę zrewanżują się u siebie Pogoni w spotkaniu o ligowe punkty. Andrzej Szkocki
Klasę drużyny poznaje się w trudnych momentach. Takie chwile przeżywa Jagiellonia Białystok, która w niedzielę zagra z Pogonią Szczecin.

Niby wszystko jest w porządku, bo przecież Jaga wygrała cztery ligowe mecze z rzędu i jest na szczycie, tabeli. Tyle, że w środę żółto-czerwoni dostali lanie 1:4 w Szczecinie od Pogoni i odpadli z Pucharu Polski. Portowcy będą zatem mieli w niedzielę przewagę psychiczną.

- Lanie, jak lanie. Pamiętajmy, że dwie bramki straciliśmy pod koniec spotkania, kiedy odkryliśmy się, chcąc doprowadzić do remisu - przypomina trener Jagiellonii Michał Probierz. - Wcześniej mieliśmy okazje, by przy remisie wyjść na prowadzenie. Bardzo żałujemy, że nie awansowaliśmy do ćwierćfinału Pucharu Polski, ale tego już nie zmienimy. Musimy skupić się na lidze i wziąć na Pogoni rewanż - dodaje.

Kluczową sprawą jest teraz nie tyle odbudowanie się psychiczne, bo podrażnieni wysoką porażką białostoczanie zapowiadają twarda walkę. Obawy może budzić za to kondycja fizyczna jagiellończyków, bo czasu na odnowę prawie nie ma.

- W Szczecinie Kostia Vassiljev zagrał na tabletkach przeciwbólowych. Kilku innych piłkarzy także było mocno pobijanych i jestem im wdzięczny, że w ogóle wybiegli na boisko - informuje Probierz. - Wierzę, że zdążymy się zregenerować do niedzieli. Ale liczy się też to, że Pogoń grała w tym samym dniu i też czeka ją podróż do Białegostoku. Odpadną jej więc handicapy, jakie miała w meczu pucharowym - dorzuca.

Na razie nie wiadomo, kogo Probierz będzie miał do dyspozycji na mecz z Pogonią, a wszystko decydować się będzie zapewne w niedzielę. Należy się jednak liczyć z osłabieniami, w przeciwieństwie do rywala żółto-czerwonych. Do linii defensywnej Portowców wraca pauzujący w Pucharze Polski za czerwoną kartkę Jarosław Fojut.

- I tak nie liczyłem na łatwy mecz. Ale gramy u siebie. Jak zwykle kibice będą dla nas wsparciem i liczę, że po spotkaniu zapomnimy o pucharowej porażce - kończy Probierz.

Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godz. 18. Transmisję w stacji Canal +.

Program 11. kolejki

Piątek: Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin (godz. 18), Górnik Łęczna - Lech Poznań, (20.30, w Lublinie).

Sobota: Arka Gdynia - Piast Gliwice (15.30), Wisła Płock - Wisła Kraków (18), Legia Warszawa - Lechia Gdańsk (20.30).

Niedziela: Cracovia Kraków - Korona Kielce (15.30), Śląsk Wrocław - Bruk-Bet Termalica Nieciecza (15.30), Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin (18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny