Komitet referendalny uważa, że radni, choć odrzucili wniosek, uchwałę podjęli po upływie ustawowego terminu. Ten to 30 dni od złożenia wniosku. Pełnomocnik sejmiku przekonywał z kolei, że wszystko było w porządku. Bo wniosek zawierał braki, i czas był liczony od momentu jego uzupełnienia.
Sprawa była już w WSA, który postępowanie umorzył. Wyrok ten został uchylony przez Naczelny Sąd Administracyjny. NSA cofnął sprawę do ponownego rozpoznania. Uznał, że radni spóźnili się z podjęciem uchwały. Wyrok za 2 tygodnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?