Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotnisko trzeba budować z głową. Nie można szybko i w centrum (wideo)

fot. Bogusław F. Skok
fot. Bogusław F. Skok
Polska cierpi na brak lotnisk, a nasza strona Wisły w szczególności. Ale są to bardzo duże i kosztowne inwestycje. Nie można ich budować szybko, trzeba to zrobić z głową.

[galeria_glowna]

Lotnisko trzeba budować z głową. Nie można szybko i w centrum (wideo)
fot. Bogusław F. Skok

(fot. fot. Bogusław F. Skok)

Kurier Poranny: Przygotowuje się Pan do szybowcowych mistrzostw Europy, które odbędą się za dwa tygodnie na Litwie. Dlaczego u nas?

Tomasz Rubaj, pilot: Teren jest tu bardzo zbliżony do tego, jaki spotkamy na Litwie. Sądzę, że parę dni lotów tutaj bardzo przybliży mi specyfikę latania tam.

Czy Pana, jako pilota również maszyn pasażerskich, nie dziwi brak w mieście wojewódzkim porządnego regionalnego lotniska?

- Polska cierpi w ogóle na brak lotnisk pasażerskich, betonowych, w dużych miastach. W Niemczech w zasadzie w każdym większym mieście takie są. W Polsce gorzej jest szczególnie u was, po wschodniej stronie Wisły.
Oczywiście to są bardzo duże inwestycje i nie można tego robić szybko, trzeba to zrobić z głową. Potrzeba na to dużo pieniędzy i jednak takie lotnisko zajmuje dosyć dużą powierzchnię. A później jest uciążliwe.
Także budowanie lotniska w samym centrum miasta nie za bardzo ma sens. Bo miasta się rozrastają i za 10 lat może być tak, że to lotnisko będzie bardzo uprzykrzać życie mieszkańcom. I wtedy może trzeba będzie przenosić je w inne miejsce.

Czyli Pana zdaniem, nie warto budować go na Krywlanach?

- To zależy od kierunków, na których zostanie ułożony pas startowy. Jeżeli będą to takie, w których miasto nie będzie się rozbudowywać, to będzie dobre.
Z tego, co wiem, ostatnio i Katowice, i Kraków chwalą sobie lotniska położone 15 km od miasta. Z tym, że wtedy musi być dobry dojazd, dwupasmówką. Kiedy czas dojazdu na lotnisko wynosi 15-20 minut, to jest super. Wtedy budowanie pod miastem jest przyszłościowe.

Pilotuje Pan także duże maszyny: Boeingi 737, embraery. Są szanse, że kiedyś zobaczymy Pana w takiej w Białymstoku?

- Takie samoloty lądują na pasach betonowych o długości co najmniej 2200 metrów. Oczywiście chętnie przylecę, jeśli taki tu będzie i zostanie dopuszczony do lotów pasażerskich.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: Aneta Boruch

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny