Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotnisko regionalne Saniki zatrzymane. Radni powiedzieli "nie". Jednogłośnie! Bo sami są rolnikami. (zdjęcia)

(art)
Tam, gdzie mają lądować samoloty radni pozwalają rolnikom budować. Jednogłośnie! Bo sami są rolnikami.
Tam, gdzie mają lądować samoloty radni pozwalają rolnikom budować. Jednogłośnie! Bo sami są rolnikami. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
W niedzielę (9 sierpnia) radni Tykocina nie przyjęli planu zagospodarowania dla terenów, które mają wejść w skład przyszłego lotniska Saniki. Lotnisko regionalne zatrzymane, żeby rolnicy mogli budować na terenach, gdzie mają lądować samoloty.

[galeria_glowna]
Po burzliwej dyskusji radni Tykocina nie przyjęli planu zagospodarowania dla terenów, które mają wejść w skład przyszłego lotniska w Sannikach. Oznacza to, że rolnicy posiadający tam ziemię będą mogli starać się pozwolenia na budowę nowych obór, chlewów, czy domów.

- Lotnisko i tak będzie. Tak zadecydował zarząd województwa. Chciałem, by radni dali mi oręż w walce z tymi, którzy chcą coś budować na ziemi, która pójdzie pod lotnisko - mówi Krzysztof Chlebowicz, burmistrz Tykocina.

Dodaje, że to przecież nielogiczne budować coś, co trzeba będzie rozebrać, kiedy zacznie się biudowa lotniska.

Rolnicy są jednak nieustępliwi - Mam oborę, którą muszę rozbudować, bo krowy mi się nie mieszczą. Przecież muszę się rozwijać - żali się Franciszek Sikorski ze wsi Sawino.

Ma dom, obory i 9 ha ziemi. Jeśli lotnisko powstanie - wszystko to straci. - A to przecież moja ojcowizna - dodaje.

Więcej w poniedziałek w papierowym wydaniu "Kuriera Porannego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny