Podziały między ludźmi potwierdza Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku. To ona ma wydać opinię środowiskową, która pozwoli wybudować lotnisko między miejscowościami: Saniki, Sawino i Bagienki.
- Trafiły do nas już cztery wnioski od okolicznych mieszkańców. Dwa od zwolenników lotniska, dwa od przeciwników - mówi Małgorzata Wnuk, rzeczniczka RDOŚ.
Tych ostatnich wspiera Federacja Zielonych Rafała Kosny. Też wysłała lotniskowy protest do regionalnej dyrekcji. - Otrzymaliśmy również opinię od Narwiańskiego Parku Narodowego - przypomina Małgorzata Wnuk.
To w niej jest informacja o dużych skupiskach gęsi na obszarze parku i jego otuliny. - Jakie gęsi? Na polach, gdzie ma powstać lotnisko nie widziałem tych ptaków - mówi jeden z rolników.
Przez budowę portu traci prawie całą ziemię. Ale jest za. Sam skontaktował się z "Porannym", jednak swoje nazwisko zostawia do wiadomości redakcji. Bo obawia się reakcji innych rolników. - Jest ich kilku. Są jednak najgłośniejsi i prowadzą taką politykę, że ludzie boją się przyznać, że popierają lotnisko - tłumaczy.
- To prawda. Większość chce sprzedać ziemię urzędowi marszałkowskiemu. Ale jakbym powiedziała o tym otwarcie, to byłoby wyzywanie, lżenie albo jeszcze coś gorszego. Dlatego proszę nie podawać mojego nazwiska - zastrzega sobie mieszkanka Sawina.
Dlaczego jednak tak wiele osób brało udział w protestach przeciwko lotnisku? Na konsultacjach w Tykocinie czy w urzędzie marszałkowskim pojawiły się tłumy.
- Ale tu chodziło o koleżeńską pomoc. Ci najwięksi przeciwnicy lotniska dzwonili do kolegów z sąsiednich wsi i mówili: przyjedź na protest, trzeba pomóc - opowiada jeden z mieszkańców Sawina.
- Byłem na proteście. Na początku popierałem akcję. Teraz sprawę przemyślałem. Chcę dostać dobrą cenę, żeby ułożyć sobie życie gdzie indziej - dodaje inny gospodarz z Sawina.
- Ludzie mają różne zdania, ale większość nie chce tu lotniska. I to się nie zmieniło - zapewniają przeciwnicy inwestycji. Też wolą się nie przedstawiać. Dla spokoju.
- Łatwo być za lotniskiem tym, którzy sobie stąd pójdą i dostaną duże pieniądze. A ja będę musiał żyć po sąsiedzku z hałasem. I stracę kilkanaście hektarów ziemi - podkreśla rolnik z Bagienek.
Konfliktu między mieszkańcami gminy Tykocin nie chce komentować wicemarszałek województwa Bogusław Dębski. - Jak tylko dostaniemy decyzję środowiskową, wszystko będzie przesądzone. Lotnisko powstanie w gminie Tykocin - przypomina.
Kiedy będzie decyzja RDOŚ? - W pierwszym kwartale przyszłego roku - odpowiada Małgorzata Wnuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?