Idziemy inaczej niż np. w Radomiu, gdzie zbudowano port regionalny, który świeci dziś pustkami. My zbudujemy mniejsze lotnisko, a potem krok po kroku powstanie budynek, system naprowadzania lotów itd. - mówił wiceprezydenta Zbigniew Nikitorowicz.
W imieniu działaczy PO zaprosił na czwartkową debatę pod hasłem „Czy lądujemy na Krywlanach?”. Początek o godz. 18 w kawiarni Fama przy ul. Legionowej 5. - Chcemy porozmawiać o szansach na wykorzystanie i rozwój lotniska. W przyszłości pas mógłby być wydłużony - podkreślał Nikitorowicz.
Czytaj też: Krywlany. Przetarg oficjalnie rozstrzygnięty
Podczas sesji rady miasta, gdy ważyły się losy Krywlan radni PiS sugerowali, że z pasa będą korzystali wyłącznie biznesmeni. - To czarna propaganda. Lotnisko będzie służyło wszystkim mieszkańcom. Ale też lotniczemu pogotowiu ratunkowemu, straży granicznej. Będą się też odbywały loty czarterowe. Skorzystamy też z taksówek powietrznych - wyliczał wiceprezydent.
W debacie oprócz niego udział weźmie m.in. prezes Szkoły Lotniczej Avioner Romuald Choromański oraz ekonomista z UwB dr Paweł Jamróz.
Wśród zaproszonych zabrakło za to przedstawiciela firmy, która byłaby zainteresowana uruchomieniem regularnych lotów. - Nikt nie zakontraktuje takich lotów przed zakończeniem budowy pasa. Poza tym, w spotkaniu udział weźmie prezes Aeroklubu Białostockiego Jan Nosal. Mówił mi, że zwracają się do niego przewoźnicy z pytaniami właśnie o regularne loty - odpierał Nikitorowicz.
Debata o lotnisku to pierwsze z cyklu spotkań klubu obywatelskiego PO. Tematy kolejnych to m.in. zwiększenie miejsc w żłobkach czy ulgi w komunikacji miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
