Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokator kontra magistrat: Przez wiele lat płacił więcej niż powinien, a magistrat nie chce oddać pieniędzy

Aneta Boruch
Rzeczoznawca obliczył, że moje mieszkanie jest mniejsze niż twierdzili urzędnicy. Chcę odzyskać pieniądze, które przez tyle lat niesłusznie nadpłaciłem – mówi Zbigniew Zalewski
Rzeczoznawca obliczył, że moje mieszkanie jest mniejsze niż twierdzili urzędnicy. Chcę odzyskać pieniądze, które przez tyle lat niesłusznie nadpłaciłem – mówi Zbigniew Zalewski Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Przez wiele lat płaciłem więcej niż faktycznie wynosi powierzchnia mieszkania - skarży się Zbigniew Zalewski, lokator mieszkania komunalnego. Teraz chce, by urzędnicy zwrócili mu pieniądze.

Ci odpowiadają, że nie mogą tego zrobić.

Zbigniew Zalewski od 1982 roku jest najemcą mieszkania komunalnego przy ulicy Ordonówny w Białymstoku. Przez wiele lat płacił czynsz za 38,18 metra kwadratowego lokalu. Zgodnie z tym, co przysyłał mu Zarząd Mienia Komunalnego. Ale wreszcie postanowił wykupić mieszkanie. Rzeczoznawca zmierzył lokal na potrzeby aktu notarialnego. I okazało się, że w rzeczywistości mieszkanie ma 36,53 metra kwadratowego. Czyli o 1,65 metra mniej niż do tej pory uważali urzędnicy.

Pan Zbigniew postanowił więc odzyskać pieniądze, które jego zdaniem, niesłusznie do tej pory płacił za brakujące ponad półtora metra. Napisał w tej sprawie pismo do ZMK. Urzędnicy odpowiedzieli jednak, że jego żądanie jest nieuzasadnione.

- Brak podstaw prawnych do zwrotu jakichkolwiek opłat - mówi Andrzej Ostrowski, szef Zarządu Mienia Komunalnego. - Naliczaliśmy czynsz według pierwotnej dokumentacji dotyczącej tego budynku. A różnica metra czy półtora przy powierzchni mieszkania wynoszącej kilkadziesiąt metrów, to tak naprawdę żadna różnica.

Ostrowski podkreśla, że umowę najmu lokalu podpisywały obie strony. - Lokator mógł kwestionować wielkość lokalu przy jej zawieraniu - mówi Ostrowski.

Ale lokator nie odpuścił. I napisał skargę do prezydenta na decyzję ZMK. Jeszcze nie dostał odpowiedzi.

- Tylko się wykręcają - uważa Zbigniew Zalewski. - Ale ja nie odpuszczę. Pozostaje mi tylko iść do sądu, bo nie widzę innego wyjścia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny