Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Litografie Bencjona Rabinowicza w Galerii Sleńdzińskich

Aneta Boruch
Cenne dzieło dotarło do Białegostoku
Cenne dzieło dotarło do Białegostoku Anatol Chomicz
62 ilustrujące Biblię litografie autorstwa Bencjona Rabinowicza wzbogaciły zbiory Galerii Sleńdzińskich. To jeden z najwybitniejszych artystów, pochodzących z Białegostoku.

Koncepcja tego cyklu rysunków powstała, gdy Rabinowicz ukrywał się podczas wojny we Francji - opowiada Joanna Tomalska, znawczyni twórczości Rabinowicza i całej przedwojennej białostockiej bohemy. - Ta praca należy do jego najsłynniejszych dzieł i jest uważana za jego szczytowe osiągnięcie.

Mowa o zbiorze 62 litografii Bencjona Rabinowicza, które właśnie trafiły do Galerii Sleńdzińskich. Są darem od Kanadyjki Roberty Marcus, spokrewnionej z tym artystą, silnie związanym z Białymstokiem. Tu urodził się przed wojną. Jego ojciec zaprojektował spaloną przez Niemców synagogę na Suraskiej. I to samorząd Białegostoku ufundował uzdolnionemu Bencjonowi Rabinowiczowi trzyletnie stypendium na wyjazd do Paryża. I to we Francji potem tworzył i mieszkał na stałe.

- To oryginalne prace i pierwszy taki egzemplarz, który trafił do Polski - cieszy się Jolanta Szczygieł-Rogowska, dyrektor Galerii Sleńdzińskich. - To dzieło Bencjon Rabinowicz zadedykował swoim rodzicom.

Razem z przesyłką do Białegostoku dotarł również oficjalny akt darowizny dzieła - tak więc juz oficjalnie należy ono do Galerii i miasta.
Na razie ilustracje zainteresowani będą mogli oglądać przez dwa tygodnie. A za rok będą dostępne przez dłuższy czas.
- Dużą, pokazującą je wystawę planujemy w przyszłym roku, z okazji 70. rocznicy powstania w białostockim getcie - mówi dyrektor Jolanta Szczygieł-Rogowska.

Radość ze zdobycia tak cennego dzieła jest tym większa, że sprowadzenie go do Białegostoku było dość skomplikowane. Przesyłka została dostarczona do Polski specjalną pocztą dyplomatyczną, na oficjalną prośbę posła Roberta Tyszkiewicza do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

- Ten białostocki stypendysta tymi wspaniałymi ilustracjami symbolicznie spłaca dług wobec miasta - mówi poseł Robert Tyszkiewicz. - Ważne jest również przypominanie o tym białostockim tyglu kulturowym, który wydał tylu wspaniałych ludzi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny