Międzynarodowe przepisy piłkarskie jasno stanowią, że okienko transferowe otwiera się 1 lipca, a więc teoretycznie w Jagiellonii nie mógłby dzień wcześniej wystąpić żaden z pozyskanych zawodników. Okazuje się, że istnieje jednak furtka.
- To szczególny przypadek i jest uchwała Polskiego Związku Piłki Nożnej, która dopuszcza takich piłkarzy do gry. Trochę problemów byłoby z zawodnikami zagranicznymi, bo tutaj sprawa jest bardziej skomplikowana - tłumaczy rzeczniczka białostockiego klubu Agnieszka Syczewska.
Tak więc od razu do rywalizacji w kwalifikacjach LE zagrać będą mogli dwaj byli zawodnicy Zagłębia Lubin Dawid Plizga i Grzegorz Bartczak. Obaj są już po słowie z działaczami żółto-czerwonych i kwestia podpisania przez nich umów wydaje się być formalnością.
Mówi się także, że bardzo blisko ekipy Michała Probierza jest słowacki pomocnik Miroslav Bozok, występujący ostatnio w zdegradowanej do I ligi Arce Gdynia.
- Pod uwagę mogą być też brani zawodnicy powracający z wypożyczeń, o ile oczywiście będzie tego sobie życzył trener Probierz. W takiej sytuacji możemy rozmawiać z ich obecnymi klubami o skróceniu umów - dorzuca Syczewska.
Realnie rzecz biorąc chodzić może jedynie o Brazylijczyka Maycona i Igora Lewczuka (obaj Piast Gliwice). Przemysław Trytko i Paweł Zawistowski leczą bowiem groźne kontuzje.
Jagiellonia pierwszego pucharowego rywala pozna 20 czerwca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?