Liderka światowej klasy

Za czasów jej poprzednika, w latach 2001 - 2005, przychody firmy wzrosły o ponad 9 mld USD, przychód netto o 70 proc., zyski na akcję o 80 proc., roczna dywidenda wzrosła dwukrotnie, a kapitalizacja rynkowa spółki przekroczyła 100 mld dolarów. Prześcignięcie go wydawało się więc bardzo trudne. A jednak Indra Nooyi jest na dobrej drodze do osiągnięcia lepszych wyników w krótszym czasie. Nooyi zaczęła pracować w PepsiCo w 1994 r. W 2001 r. weszła w skład zarządu.

Zarządzała przez ponad dekadę globalną strategią firmy i była głównym architektem restrukturyzacji spółki. Z drugiego planu Zanim jeszcze została mianowana prezesem, jako członek zarządu firmy wpływała na jej strategię. To dzięki niej korporacja zdecydowała się na zebranie licznych restauracji pod parasolem jednej marki - Yum! Brands. Doprowadziła także do spin-offu i wejścia na giełdę działu firmy zajmującego się butelkowaniem - w ten sposób powstała spółka Pepsi Bottling Group. Pozwoliło to na skoncentrowanie się na podstawowej działalności PepsiCo. Wspierała też działania zmierzające do wprowadzania innowacyjnych produktów, chciała już wtedy tak rozwijać firmę, aby stała się ona liderem w sektorze zdrowych przekąsek. Przeprowadziła akwizycję producenta soków Tropicana i nadzorowała umowę z Quaker Oats, dzięki której do PepsiCo trafiła popularna w USA marka Gatorade.

Był to początek bardzo lukratywnej produkcji napojów niegazowanych i przekąsek. Dzięki temu firma poszerzyła portfolio i zaczęła się w większym stopniu uniezależniać od sprzedaży Pepsi-Coli. W październiku 2006 roku została szefową zarządu w PepsiCo - jednego z największych producentów napojów i chipsów. Roczny obrót firmy wynosi 35 mld dolarów. Koncern zatrudnia 168 tys. pracowników i jest właścicielem znanej na całym świecie marki Pepsi. W ubiegłym roku amerykański magazyn Forbes uplasował Indrę Krishnamurthy Nooyi na piątym miejscu swojej listy stu najpotężniejszych kobiet świata.

Blisko korzeni

Ta emigrantka i biedna indyjska studentka przybyła do USA z Indii w wieku 22 lat i dzięki pracowitości i żądzy wiedzy szybko zrobiła karierę. Od czasu gdy była doradczyni awansowała przed ponad siedmiu laty do zarządu koncernu jako szefowa finansów, zysk netto koncernu wzrósł dwukrotnie, ostatnio do 5,6 mld dolarów. Ale do dziś pracownicy w PepsiCo widzą ją częściej w tradycyjnych hinduskich ubraniach niż w rzeczach znanych projektantów mody, choć właśnie taki styl byłby bardziej odpowiedni do wynagrodzenia szefowej koncernu. Jej odpowiedź: - Never hide what makes you - tak brzmi credo Nooyi. - Nigdy nie ukrywaj tego, co Cię tworzy.