Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liczyli na więcej

Barbara Kociakowska [email protected] Fot. Archiwum
Rolnicy już zaczęli kosić żyto i pszenicę. W tym tygodniu ruszyły też punkty skupu. Tegoroczne zbiory podlascy gospodarze oceniają jako dobre.
Rolnicy już zaczęli kosić żyto i pszenicę. W tym tygodniu ruszyły też punkty skupu. Tegoroczne zbiory podlascy gospodarze oceniają jako dobre.
Żniwa ruszyły – plony są dobre, ale rolnicy powodów do radości nie mają. Ceny, które oferują im firmy skupujące zboże są bardzo niskie.

Podlaskie Zakłady Zbożowe rozpoczęły skup ziarna wczoraj. Na razie pszenicy i żyta. Za to pierwsze płacą swoim dostawcom maksymalnie 480 zł netto (czyli bez VAT-u, który wynosi obecnie 3 lub 5 proc.). Po doliczeniu VAT-u gospodarz za tonę może otrzymać ponad 500 zł. Sprzedając żyto białostockiemu przedsiębiorstwu należy nastawić się, że cena netto nie będzie większa niż 300 zł za tonę.

Nigdzie nie ma kokosów

Także w podlaskich młynach nie otrzymamy za zboże wyższej ceny. A nawet niższą. Na przykład Młyn Romaszkówka za tonę żyta (pszenicy nie kupuje) płaci 250 zł netto. Skup prowadzi od soboty. Z kolei Młyn Ciechanowiec, który skup ziarna ma uruchomić w tym tygodniu, za tonę pszenicy zamierza płacić maksymalnie 480 zł netto, a żyta około 280 zł netto.

Mniej niż przed rokiem

Co na to rolnicy?

– Są to bardzo niskie ceny – mówi Jerzy Jałoza, producent zbóż z Berezowa Starego. – Znacznie niższe niż w minionym sezonie.

Rok temu rolnicy w żniwa za tonę pszenicy mogli otrzymać 700 zł. Później jednak cena zaczęła szybko spadać.

Nie narzeka na plon

Jerzy Jałoza rozpoczął już żniwa. Zebrał rzepak, teraz kosi pszenicę. Ale nie zamierza jej sprzedawać. Co roku magazynuje zboże.

– Głównie ze względów technicznych – tłumaczy. – Chcę je jak najszybciej zebrać.

Gospodarz ze Starego Berezowa nie narzeka ani na plony, ani na jakość. Twierdzi, że są zbliżone do minionego roku.

Dlaczego w tym roku ceny zbóż są takie niskie?

– Składa się na to parę czynników – tłumaczy Henryk Łada, prezes Podlaskich Zakładów Zbożowych. – Są to: dobry urodzaj, inny niż przed rokiem kurs euro, no i są rolnicy, którzy ciągle jeszcze trzymają ziarno z poprzedniego sezonu.

Wolą nie ryzykować

Jak zauważa Henryk Łada, przedsiębiorcy też chcą zostawić sobie pewien margines bezpieczeństwa. W przeszłości bowiem bywało, że płacili bardzo drogo za zboże, robili zapasy, a później cena ziarna spadła znacznie.

Wczoraj białostockie PZZ-ty skupiły 300 ton pszenicy. Ale były to dostawy pochodzące od jednego gospodarza, trudno więc ocenić jaka jest jakość zbóż.

– Ta dostawa była akurat dobra jakościowo – mówi prezes Podlaskich Zakładów Zbożowych. – Myślę jednak, że tegoroczne zboże może mieć mniej glutenu.

Twierdzi, że w innych regionach Polski, gdzie żniwa są mocno zaawansowane (choć w tym roku rozpoczęły się znacznie później) pojawia się problem chorób grzybowych. Dlatego w tym roku może wystąpić duża różnica w cenie zboża konsumpcyjnego i paszowego – nawet do 70 zł na tonie.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny