Gimnazjaliści z jedynki wzięli udział w Maratonie Pisania Listów już po raz czwarty. Spotkali się w piątek po południu, zasiedli do ławek w swojej szkole uzbrojeni w długopisy oraz papier listowy i pisali. Bez przerwy, aż do sobotniego popołudnia. Dzięki temu kolejny raz pobili rekord.
- Napisaliśmy aż 755 listów. Zostaną one wysłane do przywódców państw, w których prawa człowieka są łamane - mówi Dagmara Tworkowska, uczestniczka maratonu.
Więźniowie obozów pracy z Korei Północnej, więzień sumienia z Indonezji, 20-letni bloger z Azerbejdżanu czy w końcu przeciwnik polityczny prezydenta Białorusi Andriej Sannikow - to tylko niektóre osoby, w obronie których młodzi ludzie pisali listy. Maraton odbył się jednocześnie w około 200 miejscach w całej Polsce i w 80 krajach na całym świecie.
Młodzież poświęciła na maraton swój wolny czas
- Cieszy nas to, że gimnazjaliści zechcieli poświęcić swój wolny weekendowy czas. W ten sposób uczą się, by nie pozostawać biernym wobec krzywdy drugiego człowieka - mówi animatorka akcji Agnieszka Piast, nauczycielka wiedzy o społeczeństwie.
16 uczniów i trzech opiekunów zasiadło także do pisania listów w bielskim I LO. Napisali 540 egzemplarzy.
- Młodzież zaangażowała się w akcję ponieważ dostrzegła problem łamania praw człowieka - mówi nauczycielka Katarzyna Raczyńska z I LO. - Nawet jeśli jej efekty nie są wielkie, to warto być zaangażowanym i w ten sposób wyrazić swój protest.
Co roku dzięki Maratonowi Pisania Listów udaje się wpłynąć na poprawę sytuacji kilku, bądź kilkunastu osób.
W zeszłym roku wolontariusze pomogli m.in. ludziom z Azerbejdżanu i z Gambii.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?