Dowód wart 500 zł
(fot. fot. KWP w Białymstoku)
30-latek pędził lexusem ósemką 10 czerwca przed południem. W Mężeninie wpadł w oko policjantom z drogówki. Ruszyli w pościg. A całą interwencję nagrywali. Lexusa udało się dopaść dopiero w miejscowości Jeżewo. Tam wymierzyli 30-letniemu kierowcy 500 złotowy mandat. Okazało się, ze prawo jazdy dostał w Austrii.
30-latek powiedział policjantom, że tam oprócz pięcioletniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych za taki wyczyn trafiłby na pół roku do... więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?