Lewica układa listy wyborcze. Jest kłótnia o drugie miejsce

Nadal pracujemy nad układaniem listy wyborczej. Szczegóły powinniśmy przedstawić w przyszłym tygodniu - mówi Krzysztof Bil-Jaruzelski, szef podlaskich struktur SLD.

Pewne jest, że to on będzie otwierał listę wyborczą do Sejmu, na której znajdą się też kandydaci Twojego Ruchu i OPZZ. Taka koalicja została zawarta oficjalnie tydzień temu. Według tych ustaleń, kandydatem numer dwa powinien być przedstawiciel Twojego Ruchu.

- Zarząd wojewódzki Ruchu rekomenduje na to miejsce posła Adama Rybakowicza. Natomiast są pewne tarcia z SLD - przyznaje Kamil Żebrowski, szef TR w naszym regionie.

Bo lewica widziałby na tym miejscu posła Eugeniusza Czykwina.

- Z tego co wiem, takie są ustalenia. Mam mieć numer dwa. Wcześniej była nawet mowa o jedynce, ale uważam, że należy się ona Krzysztofowi Bilowi-Jaruzelskiemu - podkreśla Eugeniusz Czykwin.

W naszym regionie uznawany jest za najlepszą lokomotywę lewicy. Zawsze może liczyć na poparcie swoich wyborców. - Nie uważam się za lokomotywę. Staram się tylko dobrze wypełniać swoje poselskie obowiązki - mówi skromnie jedyny podlaski poseł SLD.

Z kolei poseł Adam Rybakowicz, co przypominają złośliwi, ma na swoim koncie dosyć wstydliwą historię. Został przyłapany na oddawaniu moczu w miejscu publicznym. Sam poseł Rybakowicz potwierdza nam, że raczej wystartuje w październikowych wyborach.

Wśród kandydatów Twojego Ruchu wymieniany jest też Adam Wróbel, znany m.in. z organizacji WOŚP w regionie. Ugrupowanie chce dla niego ostatniego miejsca. Z kolei SLD widziałoby tam białostockiego radnego Wojciecha Koronkiewicza. - Lewica jest potrzebna w parlamencie - nie ma wątpliwości radny.

Wśród kandydatów lewicy wymienia się też Agnieszkę Nazaruk-Zdanuczyk, czy studenta prawa Arkadiusza Waszkiewicza. Wśród kandydatów do Senatu wymieniany jest w okręgu suwalskim Sławomir Gromadzki, były radny wojewódzki.