Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leszek Czarnecki, Zbigniew Grycan i Jacek Lewandowski to jedni z najbogatszych Polaków

Maryla Pawlak-Żalikowska [email protected] tel. 85 7489 552
Na zdjęciu od lewej siedzą Jacek Lewandowski (93. miejsce na liście 100 Najbogatszych Polaków Forbesa), Zbigniew Grycan oraz Leszek Czarnecki (3. na tej liście).
Na zdjęciu od lewej siedzą Jacek Lewandowski (93. miejsce na liście 100 Najbogatszych Polaków Forbesa), Zbigniew Grycan oraz Leszek Czarnecki (3. na tej liście). Wojciech Wojtkielewicz
Na wydziale prawa Uniwersytetu w Białymstoku odbyła się pierwsza w województwie podlaskim, a jedenasta w ogóle debata organizowana w ramach kampanii "Przedsiębiorczość - inicjatywa Leszka Czarneckiego". Jej celem jest nawiązanie dialogu między młodymi ludźmi a znanymi przedsiębiorcami.

Kiedy Leszek Czarnecki wchodził wczoraj na salę wydziału prawa UwB, studenci wypełniający szczelnie aulę nie mieli wątpliwości, że z tym człowiekiem warto poprowadzić dialog o sukcesie w przedsiębiorczości.

Założyciel Geting Holding zajmuje dziś 3. miejsca na liście najbogatszych Polaków. Według Forbesa jego majątek wyceniany jest na 5,9 miliarda złotych, a według "Wprost" na ok. 7,6 miliardów złotych.

Z Leszkiem Czarneckim przyjechał do Białegostoku Jacek Lewandowski, założyciel i prezes firmy finansowej Ipopema (93. na liście Forbesa, a 83. na liście "Wprost") z majątkiem wycenionym na ponad 200 milionów zł.

Był także Zbigniew Grycan. Choć w setce w 2011 roku go nie umieszczono przedstawiać go nie trzeba - jego firmę produkującą lody zna chyba każdy Polak.
Czy odpowiedzieli na pytanie, które nie padło, ale snuło się wczoraj po uniwersyteckiej auli: Jak zarobić pierwszy milion? Nie. Ale podpowiadali, co jest niezbędne, żeby przynajmniej o niego walczyć.

- Charyzma, świadomość celu i tego, że ryzykuje się i pieniądze, i zdrowie - mówił Zbigniew Grycan. - A także, że pracuje się nie tylko dla siebie.

- Pracowitość, zaradność, szczypta szczęścia - dodawał Jacek Lewandowski. - Gdy się daje z siebie wszystko, można zarobić 10 milionów w rok, ale gdy się pracuje na pół gwizdka, to 5 milionów nie wpadnie.

Wspominając początki swojej drogi do sukcesu, właściciel firmy Grycan - Lody od Pokoleń powiedział, że jak ognia unikał (i nadal się tego trzyma) kredytów.

Leszek Czarnecki, który w wieku 22 lat zaczynał jako ajent koła nurków PTTK, też przyznał, że niosła go praca, poświęcony czas i umiejętności nurkowe.

- Kredytów nie brałem - zastrzegł też pierwszy polski bankowiec, co sala przywitała gromkim śmiechem.

Leszek Czarnecki, dr ekonomii, nie pozostawił także złudzeń studentom, których natchnieniem mógłby być Bill Gates czy Steve Jobs (obaj bez studiów):

- Przedsiębiorca nie odniesie sukcesu bez doskonałej znajomości branży - przekonywał Czarnecki. - . A zdobywa się ją zazwyczaj na studiach, choć oczywiście nie tylko. Na mnie pierwszy dyplom wymusili klienci. Chcieli współpracować tylko z nurkiem-inżynierem.

Więcej o debacie i rozmowa ze Zbigniewem Grycanem w papierowym piątkowym wydaniu Magazynu Kuriera Porannego.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny