Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leopold Bawarski polował w Puszczy na żubry

Piotr Bajko [email protected] tel. 85 748 95 63
z upolowanym żubrem
z upolowanym żubrem
Każda wojna jest poważnym zagrożenie dla życia ludzkiego. Zazwyczaj nie uświadamiamy sobie, że dotyczy to także zwierząt, które znalazły się w obszarze działań wojennych. Za przykład mogą tu posłużyć żubry z Puszczy Białowieskiej, które w czasie I wojny światowej zostały tak przetrzebione, że już na wiosnę 1919 roku nie ostała się ani jedna sztuka, albowiem dzieło rozpoczęte przez Niemców dokończyli kłusownicy.

W momencie wybuchu wojny w 1914 roku, stado żubrów w Puszczy Białowieskiej składało się jeszcze z 737 sztuk. Niemcy dotarli na nasze tereny trochę później, do Białowieży weszli 17 sierpnia 1915 roku, a opuścili ją 28 grudnia 1918 roku. Żołnierze od razu zaczęli strzelać do puszczańskiej zwierzyny, traktując ją jako łup wojenny. Żubry, pieczołowicie dotąd chronione i przyzwyczajone do widoku ludzi, były łatwą zdobyczą. Strzelali zwyczajni żołnierze, ale nie odmawiali sobie tej przyjemności także ich dowódcy. Nie bez wpływu na te działania pozostawała potrzeba wyżywienia żołnierzy zwycięskiej armii.

Po początkowej euforii, przyszło opamiętanie. By nie wybić doszczętnie żubrów, Niemcy po upływie ponad miesiąca (a dokładnie 25 września) wydali zarządzenie zakazujące strzelania do tych zwierząt. Był to chyba ostatni już dzwonek alarmowy, gdyż w styczniu 1916 roku żubrów w Puszczy naliczono zaledwie 178 sztuk, a w momencie opuszczania tego obszaru przez Niemców - w Puszczy bytowało niewiele ponad kilkanaście sztuk tych królewskich zwierząt.

Jednym z wyższych dowódców armii niemieckiej w czasie I wojny światowej był książę Bawarii Leopold, pochodzący z rodu Wittelsbachów - od kwietnia 1915 roku dowódca 9 Armii, a od sierpnia tegoż roku dowódca Grupy Armii "Leopold".

Pod koniec sierpnia jego wojska zdobyły twierdzę Brześć Litewski. W rok później Leopoldowi Bawarskiemu powierzono Naczelne Dowództwo Frontu Wschodniego. Przebywając na terenach wschodnich, książę Leopold nie omieszkał oddać się pasji łowieckiej. Polował m.in. w Czerwonym Dworze i w Puszczy. W białowieskich ostępach upolował piękny okaz żubra. Stało się to już drugiego dnia po wkroczeniu na ten teren niemieckiej armii. Drugą sztukę ustrzelił w styczniu 1916 roku. Polował także na jelenie.

Co ciekawsze, to właśnie feldmarszałek Leopold Bawarski miał według niektórych źródeł wydać zarządzenie o zakazie urządzania polowań na żubry w Puszczy Białowieskiej. Są też źródła, które wskazują, że zarządzenie podpisał cesarz Wilhelm II. Faktem natomiast pozostaje, że właśnie z Bawarii została sprowadzona do Puszczy Białowieskiej straż leśna, której zadaniem było chronienie zwierzyny przed kłusownictwem. Niestety, trzeba ze smutkiem powiedzieć, że bawarscy strażnicy temu zadaniu nie podołali.

Polowali w Puszczy Białowieskiej także inni dygnitarze niemieccy. Sam cesarz Wilhelm II ustrzelił w dniu 12 listopada 1915 roku, w okolicy osady Czerlonka, jednego żubra. Także hrabia Friedrich von Strachwitz odstrzelił w 1915 roku żubra, którego rogi zostały w 1937 roku wystawione na Międzynarodowej Wystawie Łowieckiej w Berlinie, gdzie otrzymały najwyższą ocenę i "Tarczę specjalną". Polował również feldmarszałek Paul von Hindenburg oraz stojący na czele wojskowego zarządu lasów Białowieży mjr Georg Escherich.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny