To, że Damian będzie sportowcem, było w zasadzie pewne. Jego mama - Elżbieta Stankiewicz przed laty była znakomitą koszykarką białostockiego Włókniarza, a później warszawskiej Polonii. Ojciec - Dariusz Czykier był natomiast podporą Jagiellonii, z której trafił do stołecznej Legii.
- Można powiedzieć, że sport mam zapisany w genach - śmieje się Damian Czykier. - W zasadzie już od małego wiedziałem, że to jest kierunek, w którym pójdę. Przewyższałem rówieśników łatwością, z jaką przychodziły mi różne rzeczy. A kiedy trafiłem do sekcji, w której niektórzy od kilku lat uprawiali jakiś sport, to wiedziałem, że kilka tygodni treningów i spokojnie dojdę do ich poziomu - dodaje.
21-latek żałuje, że trafił do lekkiej atletyki dopiero w pierwszej klasie liceum. Od razu zafascynowały go biegi sprinterskie, szczególnie te przez płotki.
- Przez trzy lata trenowałem półprofesjonalnie, ale później zacząłem już poświęcać biegom coraz więcej czasu - przyznaje Czykier. - Zaczęły pojawiać się pierwsze sukcesy, które tylko mnie dopingowały do dalszej wytężonej pracy - dodaje.
Młody sprinter ma już na swoim koncie tytuły mistrzowskie w młodzieżowych kategoriach wiekowych, ale ostatnio zaczął stawać na podium także w zawodach seniorskich. Już w 2011 roku w Bydgoszczy wywalczył dwukrotnie brąz mistrzostw Polski w sztafecie (4 x 100 i 4 x 400 m). Rok później w Bielsko-Białej z kolegami z Podlasia Białystok triumfował na dystansie 4 x 100 m.
- Sztafety to jednak nie do końca to, co starty indywidualne. Owszem, fajnie jest wystąpić w drużynie, jednak traktuję to raczej tylko jako przerywnik - tłumaczy Damian Czykier.
Młody sprinter doczekał się jednak w tym roku seniorskich sukcesów indywidualnych. Podczas halowych mistrzostw Polski w Spale wywalczył srebro w biegu na 60 m przez płotki.
- Już rok temu otarłem się o medal, bo byłem czwarty. Teraz wiedziałem, że nie wystartuje Artur Noga, więc postanowiłem sobie, że po prostu musi być podium. I było, choć biegłem z dość dokuczliwą kontuzją - przyznaje białostoczanin.
Przed Czykierem w tym roku wiele startów na otwartym stadionie, na ulubionym dystansie 110m przez płotki. Wśród priorytetów młody biegacz wymienia obronę tytułu młodzieżowego mistrza Polski oraz jak najlepszy wynik podczas seniorskich MP.
Marzeniem jest złamać granicę 13 sekund, która pozwoli realnie myśleć o występie na przyszłorocznych igrzyskach w Rio de Janeiro.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?