Na razie udało się wyłonić ledwie dwóch mistrzów Polski. I należy podkreślić, że poziomem sportowym nikogo nie zaskoczyli. Wręcz przeciwnie… W męskim trójskoku wygrał - wynikiem 16.35 m - Adrian Świderski. W kobiecej kuli o złoto rywalizowały Klaudia Kardasz i Paulina Guba. Lepsza okazała się ta pierwsza (17.65 m), która pokonała mistrzynię Europy z Berlina z 2018 roku o 25 centymetrów.
Jak słaby jest dzisiaj poziom krajowy w obu konkurencjach, niech świadczy fakt, że liczący sobie 36 lat Świderski, tylko w dwóch próbach uporał się z granicą 16 metrów… A dwóch kolejnych zawodników ledwo pofrunęło poza 15.50 m...
A pierwszy złoty medal mistrzostw Polski Adrian Świderski zdobył 12 lat temu… I wszystko wskazuje na to, że rekord kraju Zdzisława Hoffmanna z 1985 roku - 17.53 m (ups...) przetrwa jeszcze kilka dekad.
Z kolei Zuzannie Maślance, w konkursie kuli, wystarczyło do brązowego medalu… 14.85 m czyli tyle, ile pchają nastolatki.
Pierwszego dnia udało się przeprowadzić biegi eliminacyjne na 400 metrów przez płotki - Aleksandra Wołczak czasem 58.03 wypełniła minimum na mistrzostwa świata juniorów w Cali i została liderką europejskich tabel w kategorii U20.
Galaktyczny Lewy - również na kadrze?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?