Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarza zmienisz więcej niż dwa razy

(luk)
Lekarza zmienisz więcej niż dwa razy
Lekarza zmienisz więcej niż dwa razy sxc.hu
W podstawowej opiece obowiązują nowe zasady

Trzy razy - a nie dwa, jak obecnie - będzie można bezkarnie zmienić w ciągu roku lekarza, pielęgniarkę i położną podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Pacjenci będą wybierać w deklaracji nie tylko lekarza, pielęgniarkę i położną, ale też przychodnię lub gabinet, które mają umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia na udzielanie świadczeń w zakresie POZ. Ponadto praktyki podstawowej opieki zdrowotnej będą mogli otwierać pediatrzy wraz z internistami. Dotychczas taką możliwość mieli tylko lekarze ze specjalizacją z medycyny rodzinnej.

Zmiany te wprowadza podpisana 30 kwietnia przez Prezydenta RP nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej. Ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia.

Według Ministerstwa Zdrowia dzięki tej zmianie więcej lekarzy będzie pracować w podstawowej opiece zdrowotnej. Rodzice lub opiekunowie dziecka będą zaś mogli wybrać, czy ich dzieckiem w POZ zajmuje się lekarz rodzinny czy pediatra.

Jednak możliwość prowadzenia praktyk przez pediatrów i internistów od początku była krytykowana przez lekarzy rodzinnych. Ich zdaniem spowoduje to likwidację medycyny rodzinnej, gdyż młodzi lekarze, zamiast wybierać tę specjalizację, zdecydują się na internę i pediatrię, która daje więcej możliwości - można pracować np. szpitalu.

Takich emocji nie budzi natomiast istotne dla wielu pacjentów nowe udogodnienie: w roku kalendarzowym każdy będzie mógł trzy razy bezpłatnie zmienić świadczeniodawcę, lekarza, pielęgniarkę i położną POZ.

Dotychczas można było to zrobić dwukrotnie. Trzecia i kolejna zmiana bez uzasadnionej przyczyny (np. przeprowadzka czy likwidacja gabinetu), kosztowała 80 zł. Taką kwotą NFZ obciążał pacjenta, gdy otrzymywał informację o zmianie. Jeśli pacjent nie płacił, sprawa kończyła się w sądzie, a nawet egzekucją komorniczą. W naszym regionie zdarzało się kilka takich spraw rocznie.

- To karanie ludzi za to, że chcą zmienić lekarza czy pielęgniarkę - mówiła nam Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarz rodzinny z Białegostoku. - W niektórych rejonach Polski to zjawisko się nasila, jest po kilkadziesiąt takich sądowych spraw rocznie. A tak być nie powinno.

W woj. podlaskim skala zjawiska nie była jednak duża. System, jakiego używa NFZ, nie wskazuje, ile jest osób, które zmieniają lekarza raz lub dwa w ciągu roku, wyłapuje dopiero trzecią zmianę. I tak np. w 2012 r. więcej niż dwa razy lekarza rodzinnego lub pielęgniarkę zmieniło 50 osób.

- Najpierw wzywamy pacjenta, aby wyjaśnił tę sytuację - mówi Adam Dębski, rzecznik podlaskiego oddziału NFZ. - Jeśli zmiana jest usprawiedliwiona, nie płaci. Spośród tych 50 osób, dziewięć zostało zwolnionych z konieczności uiszczenia opłaty ze względu na okoliczności niezależne od pacjentów.
Trwa obecnie wyjaśnianie przypadków zmiany lekarza, pielęgniarki lub położnej POZ w 2013 r. Jak dotąd podlaski oddział NFZ wysłał pisma o złożenie wyjaśnień do 57 osób.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny