To lekarz sądowy z listy prezesa Sądu Okręgowego w Koszalinie. Według ustaleń prokuratury, od października 2008 roku do marca 2009 oskarżony lekarz wystawił pięć zaświadczeń stwierdzających niezdolność dwóch osób do stawiennictwa na rozprawie przed Sądem Rejonowym w Białogardzie, ale też przed Sądem Rejonowym w Jeleniej Górze. Z tym, że, według prokuratury, były to zaświadczenia poświadczające nieprawdę. W trzech przypadkach lekarz faktycznie nie przeprowadził wymaganego badania lekarskiego.
Prokuratorzy ustalili też, że w zamian za wystawienie tych zaświadczeń lekarz z Koszalina przyjmował łapówki od 100 do 400 złotych. Łącznie 1,1 tys. złotych.
Przed sądem ma też stanąć jeden z jego pacjentów, którym wystawiał stosowne dokumenty.
Oskarżeni nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Lekarz wyjaśnił, że zaświadczenia o niezdolności do udziału w rozprawach sądowych wystawiał zgodnie z ustaleniami badań lekarskich. Kategorycznie zapewnił też, że nie przyjmował za to żadnych pieniędzy.
Dodajmy, że za wystawienie zaświadczenia o niezdolności do udziału w rozprawie oskarżonego, czy świadka wynagrodzenie w kwocie 80 złotych wypłaca lekarzowi sąd.
Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?